Pierwsze ważenie w Nowym Roku, nie jest rewelacyjne 61,8 kg
. Oczywiście na plusie, ale było warto poszaleć w kuchni i nie tylko
Jednak teraz trzeba zachować umiar bo będzie żle. Od dzisiaj biorę się do pracy nad sobą: chce schudnąć i osiągnąć cel i utrzymać wagę co jest dla mnie wyzwaniem i postanowieniem noworocznym. W Nowym Roku życzę wszystkim wszystkiego dobrego i mniej centymetrów w obwodzie. Pa.

