Nie wytrzymałam i na podwieczorek zjadłam śmietanowca, tak mi smakował że nawet nie mam wyrzutów sumienia ze zjadłam coś słodkiego. Kolacje sobie odpuszczam.
A oto przepis( można zrobić dla rodziny, a nie dla nas zdjecie dodam przy nastepnym wpisie)
0,5 L śmietany kwaśnej( ja zrobiłam z jogurtem naturalnym)
1 szkl. cukru pudru
1 szkl mleka
4 łyzki żelatyny
5 galaretek o różnym smaku
owoce( ja dodałam truskawki)
Jogurt z cukrem ubijamy, żelatyne namoczyć w mleku i podgrzać do momentu znikniecia kryształków żelatyny, wystudzić, dodawac stopniowo do jogurtu ubijać.Galaretke 3 rózne rodzaje pokroić w kostkę( przygotować wczesniej)dodajemy do jogurtu mieszamy łyzką. Jak zaczyna gestniec to wylewamy do tortownicy wyłozonej herbatnikami i wyłozone owoce.Na wierzchu układamy owoce i do lodówki. Dwie galaretki rozpuszczamy w wodzie, studzimy, jak ma konsystencje kisielu wylewamy na smietanowca i do lodówki. Dla mnie to pokusa nie do odparcia. Ciekawe ile kalorii ma to ciasto? Pa.
1 szkl. cukru pudru
1 szkl mleka
4 łyzki żelatyny
5 galaretek o różnym smaku
owoce( ja dodałam truskawki)
Jogurt z cukrem ubijamy, żelatyne namoczyć w mleku i podgrzać do momentu znikniecia kryształków żelatyny, wystudzić, dodawac stopniowo do jogurtu ubijać.Galaretke 3 rózne rodzaje pokroić w kostkę( przygotować wczesniej)dodajemy do jogurtu mieszamy łyzką. Jak zaczyna gestniec to wylewamy do tortownicy wyłozonej herbatnikami i wyłozone owoce.Na wierzchu układamy owoce i do lodówki. Dwie galaretki rozpuszczamy w wodzie, studzimy, jak ma konsystencje kisielu wylewamy na smietanowca i do lodówki. Dla mnie to pokusa nie do odparcia. Ciekawe ile kalorii ma to ciasto? Pa.
aine78
10 czerwca 2010, 22:52W tytule trzy wykrzykasy,ale widze,ze Twoj smietanowiec jest calkiem przyzwoity kalorycznie :) Fajny deser na upaly. :)
nataliaccc
10 czerwca 2010, 20:10zależy ile ma jogurt i śmietana kcal ja ostatnio znalazłam śmietanę 10% i ona nie ma tak dużo kcal a jest gęsta jogurt naturalny też można znaleźc z mała ilością kcal a galaretki mają mało owoce też więc kochana to jest delikatna bomba bo nie ma dużo kcal jak wrócę z bydgosczy to go zrobię i podliczę kcal:) buziole
lucyna86
10 czerwca 2010, 19:36super przepis...od razu sobie skopiuję :P ....nie jest to aż taka bąba kaloryczna, ale przez tą szklankę cukru troszkę musi miec :P