Moja Kochana Waga zrobiła mi dziś nie złą niespodziankę 61,9 !!!!!Nie wiem ile pochłaniałam kalorii dziennnie w miarę dietetycznie choć nie zawszeDołączyłam bieganie co drugi dzień i jogę i to chyba powoduje spadek wagi na razie,i herbata zielona.Przestał mnie boleć kręgosłup po wypadku i mogę w miarę się rozciągnąć i w ogóle lżej mi ćwiczyć o już zapomniałam jak to jesti te spodnie kiedyś sobie mówiłam:eee tam... jestem za szeroka w biodrach i tak jak schudnę to w nie nie wejdę a tu masz i są dobre co ja na to?Cieszę się bo od 4 lat nie pamiętam bym weszła w jakieś spodnie poniżej XXL.A ważyłam czasem i 69 kg i brzuch i ten zadi tłumaczyłam sobie ,że mam skłonności do nadwagi ,że inne to jedzą wszystko i chude to nie prawda pizza zapiekanka czekolada całe opakowania ciastek naleśniki gofry pączki kanapki z pasztetem masłem kotlety smażone,piwo okropnie kaloryczne to mi rujnowało dietę i dalej muszę się pilnować non stop bo mam już taki charakter,że szybko zbaczam z drogi diety na rzecz zajadania stresów brr..Dziś bieganie może na spacerek pójdę nie wiem jeszcze.A to wszystko dzięki motywacji czerpanej z Waszych pamiętników ,komentarzy,sukcesów
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
BeatrixSzkrab
22 listopada 2010, 12:44tez mam spodnie do ktorych probuje sie ponownie dopasowac i zeby szwy wytrzymaly xD czyli mozna powiedziec ze siedzimy w tym razem ^..^ no i we wszystkim trzeba miec umiar i troche koslawego spojrzenia,bo gdybysmy byli perfekcyjni w tym co robimy swiat zaroil by sie od idealnych ludzi,a gdzie miejsce na wady ktore nadaja nam pikanterii?;>
Valentina
20 listopada 2010, 21:05Własnie, za duzo sobie tłumaczymy :) Przeciez wystarczy dzialac i bedziemy szczuplutkie :) A nie wykrecanie sie sklonnosciami itd, damy rade :)
marlena756
20 listopada 2010, 11:39Wytrwałości w postanowieniach i dasz radę :) :*