Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
menu


Dziś zjedzone rano owsianka 4 łyżki póżniej pół bułki z kremem czek,jogurcik mały, kilka szprotek w oleju jabłko ,1 kromka chleba razowego,kolacja 1 kawałek pizzy, kotlet schabowy bez panierki serek waniliowy 200g i wygląda na to ,że organizm się dziś domagał utraconych kg muszę zmienić menu bo to już mi się nudzidziś biegałam 30minut i się rozciągałam,o rety tak się cieszę utraconymi kg ,że sie zachłysnęłam tą radością chyba muszę się pilnować oj muszę bo jak nie piłam zielonej herbatki kilka dni to moje spodnie od razu mnie uciaskają tu i tam ,o nie Martusia przeceny serków Danio nie istnieją nie,nie daj się NIOKOMU!!!!!!!!!!!!namawiać na schabowe i pizze nawet jakby wszyscy myśleli ,że nie jedzenie tłustej kiełbachy to tylko wymysł Księżniczki która walnęła focha i nie je bo na razie tak pewna osoba z którą mieszkam odbiera.Tak się na nią obraziłam ,że szok!Ja nie narzucam nikomu ,żeby obżerał się pączkami czy coś tam podobne nie mam jak trzymać diety jak w domu są same nie zdrowe rzeczy niestety muszę sama sobie kupować zdrowe żarcie niestety nikt nie rozumie czemu w niedzielę lecę po kapustę a w pon po zieloną herbatę liściastą osoby w okół mnie nie chcą mnie wspierać w tym co robię ale to mnie bardziej nakręca bo ja taki uparciuch jestem jak sobie postanowie to mało kto mnie zatrzyma

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.