No i dalej zero ruchu, nie liczac spacerków z dwójka moich pociech.Dzisiaj pomimo zimna chyba zrobie rundkę po wałach bo słoneczko tak ładnie świeci.
A jutro chyba będziemy mieszkać w nowym domku...
No ale cóż rzeczywistość pokaże jak to będzie.
Buziaki, czasu brak na cokolwiek.
PS.NIEDŁUGO ZACZNIEMY SEZON BIEGÓWKOWY, ACH JAKI CUDOWNY SPOSÓB NA SPALANIE TŁUSZCZU.wYGLADA TAK LEKKO A ZASAPIE SIĘ CZŁOWIEK JAK NIGDY.
w TAMTYM ROKU BIEG PIASTÓW 25 KM ZALICZONY(MASAKRA BIEGŁAM 4,5 GODZINY)
czeresniaaa99
22 grudnia 2013, 14:20bieganie na nartach to musi byc wyczyn:)
Olaa92
21 grudnia 2013, 11:06Wow, niezły wynik:) Podziwiam i gratuluję :)