Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przedwiośnie

Zima sprzyja zwyżce wagi, to prawie norma. Jeśli mogę Ci doradzić to wykup dietę na Vitalii, będziesz miała motywację :) Dieta to nie głodzenie się, żeby chudnąć trzeba jeść, tylko troszeczkę inaczej. Pozdrawiam i trzymam kciuki za powodzenie :)

Oho ,skądś to znam ! Kochana , nie ubolewaj , tylko postanów i do dzieła :) Najgorzej zacząć , a potem już z górki :)) Może na początek zrób sobie dietę co drugi dzień , tak naprzemiennie .Jeden dzień jesz co chcesz ,a na drugi tylko jeden posiłek i woda , herbatki , taki postny dzień . Efekt będzie i może Cię zachęci :)) Buziaki :))

Mireczko tak samomam po zimie plus 2 , ja juz zaczelam sie odchudzać ale zamiast waga w dół to do góry złośliwość losu. Serdecznie pozdrawiam

Moge przybic Ci piatke ,mnie tez zima zawsze tuczy.Ja dla mobilizacji kupilam sobie przyciasna sukienke i zlosci mnie ze wygladam w niej jak baleron.Zauwazylam ,ze odkad wisi w szafie mniej nakladam sobie na talerz:-) pozdrawiam Julita

Jedz to co lubisz, ale w małych porcjach, pięć razy dziennie....

Lubisz jeść , to jedz ale chudo. Dwa kilo nie nie dużo. Można zrzucić szybko. Tylko coś trzeba zrobić w tym kierunku bo samo się nie zrobi.

ja też mam po zimie ( może raczej po świętach xD ) ze 2 kg :) i też lubię jeść :D jej trzymam kciuki ;) ps. mam prośbę, możesz zajrzeć do mojego pamiętnika ? potrzebuję głosów na pracę konkursową

wspieram i ściskam <3