Witajcie;)
U mnie drugi trysemestr. Pierwszy z zagrozeniem. Drugi z problemkami..
Odkleja mi sie placenta, lozysko.Jedno i to samo.Pojechalismy na weekend Meza (pracuje na inne zmiany) do jego Rodzicow, i tak wyszlo ze jestem tutaj. W szpitalu ok.200 km od domu.Lekarze sa mili,ale niektorzy nacjonalisci;/ No coz.. Dzidzis fika sobie fikolki... a ja na patologii leze.
Smiac mi sie chcialo z naszej Dzidzi, ze ja tutaj sie martwie, a zarazem widze na ekranie jak moje Kochane szaleje:) Ale dobrze, dzieki Bogu;) :)
I jeszcze jedna nowosc.. Lekarz stwierdzil iz Dzidzi jest mlodsze, o tydzien... wiec jest 14.2 dni, choc juz nic mi sie nie zgadza z owulacja, data zaplodnienia.
Najwazniejsze ze jest te nasze Cudo:))*
W poniedzialek pewnie do domu...
red_rose
16 września 2014, 10:28Ojej bidulko, u mnie było podejrzenie odklejającego się łożyska bo zaczęłam krwawić ale dzidzi fikała na monitorze i łożysko wyglądało ok i na szczęście zostałam w domku, szybko zdrowiejcie i dużo wypoczywaj :))))) Mirellko termin mamy podobny chyba co? Mnie też ciąża wyszła młodsza i tp zamiast początku marca zrobiła się połowa ;)
belferzyca
13 września 2014, 15:35Zdrowia
bambara
13 września 2014, 13:21Lez i odpoczywaj,czas jakos zleci :) ja spedzilam w szpitalu w 26 tyg 'tylko' 2 tygodnie ale myslalam ze oszaleje. Nie daj sie lekarzom i poloznym a kobiet lezacych z toba tez nie sluchaj zbyt uwaznie bo ja sie chyba przez nie gorzej czulam i sie balam ze te 2 moje Boba sie pospiesza. Teraz lezymy w domku i czekamy jeszcze te 4 tygodnie na termin :) Nie daj sie i niech Dzidzia fika ile ma sil!!
RybkaArchitektka
13 września 2014, 10:45skoro fika dużo to jest zdrowe, tylko na to łożysko musisz uwazac i lezec, życzę