Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
głupiutka ja jestem ...




  Na wieczór objadłam sie. Wszystko ze smutku. No tak miałam wrócić jak sie pozbieram. Wróciłam, ale nie pozbierana. Nie mam szczęścia w miłości. Nie chcę dużo, tylko zakochać sie z wzajemnością. I być razem forever. Ale na amantów wybieram tych, którzy nie są ani trochę mną zainteresowani. To wszystko jest smutne..
Zjadłam ciastko, ze 2 michałki, makaron z serem (niedużo), kawałek ciasta mamy, 2 x pieczywo waflowe.. Była imprezka, to se pozwoliłam:((
Ja chce być chuda, nie gruba ! -.-

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    8 kwietnia 2012, 23:34

    az tak duzo nie zjadlas

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    8 kwietnia 2012, 23:34

    az tak duzo nie zjadlas

  • kingamarcinkiewicz

    kingamarcinkiewicz

    8 kwietnia 2012, 12:49

    nie zalamuj sie:)dasz rade:)

  • helgusia69

    helgusia69

    8 kwietnia 2012, 02:41

    przeciez to niewiele :)

  • muminek19

    muminek19

    7 kwietnia 2012, 21:38

    damy rade kochanie zobaczysz;*

  • dunotit

    dunotit

    7 kwietnia 2012, 21:28

    zbieraj się do kupki kochana, a teraz to wiesz.. od jutra nie jemy na wieczór :) dasz radę !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.