Woow :)
Ale szpanię tym angielskim, co :P Nie no żartuję :D Jakoś od biedy mi idzie w szkole z tym "zagramanicznym" :D
Witajcie Kobietki:)
Cały tydzień leniuchowania powoli mija :P Bo się zachorowało:D
( Osobiście wolałabym nie chorować , i akurat dzisiaj jechać na zjazd o którym marzę przez cały rok - bo tak się składa- że jest tylko raz na rok :( )
Tak, siedzę, nudzę się, słucham muzyki, przeglądam Wasze pamiętniki :) Nie w każdym zostawiam ślad po sobie.. Ale uwierzcie, wiele z Was Kobitki ma tyle w sobie motywacji dla innych :D
Podziwiam Wasze "wyczyny" i zastanawiam się z kąd tyle siły ? :)
Dla mnie okres zimowy jest najcięższy, bo latem jest o wiele łatwiej :) Dlatego za cel postanowiłam sobie utrzymanie wagi :) Noom.. I jak się "dietkuje" - samopoczucie jest o wiele lepsze:D Niż gdy zjadam tłusty obiadek, następnie coś kalorycznego na deser :D
Swoją droga - uwielbiam być na diecie :) Choć nie chudnę... A i do ćwiczeń - mam lenia :P Heh, a pomyśleć że na wakacjach - miałam w sobie tyle siły że robiłam
300 -400 brzuszków dziennie - i podziałało :DD
Hmm .. przedstawię mój przykładowy jadłospis :) Z dzisiaj :
1)Śniadanie :
* kanapka ( ciemne pieczywo + suszona wędlina ( dużo.. ;/ - ale to moja ulubiona :P) + ketchup)
* crunchy bananowe w kubeczku ( malutkim) - swoją drogą - uwielbiam wszystkie rodzaje płatków, a te z dużą zawartością błonnika - szczególnie :)
2) dużoo herbaty - :D
Nic więcej, i nie czuje się głodna :P
Ale wiecie, ? mam ostatnio skłonności do podjadania.. ;/ Czas to zmienić :D
Ach.. nom i tak :) Co do pytań pod poprzednim wpisem. Niestety, a może i na szczęście póki co nie ma w necie miejsca gdzie można "podziwiać" moje zdolności wokalne :P
<3
Uff :D Odpowiadając na inne, stwierdzam że ostatni występ dla mnie był porażką - ponieważ mimo że umiałam wszystkie teksty - idealnie - zapomniałam połowy solówki - i ;/
Niestety mój ukochany Pan musiał skrócić troszkę :P całe szczęście w tym, że nikt się nie zorientował :D Uff :)
I dziękuję za każdy komentarz który zostawiacie pod moimi wpisami :) Miło jest wiedzieć że jest ktoś kto do mnie zagląda, i czasami mnie przeczyta :P te moje pisanie całe :PP
Miłego dnia
:*
Nie mogę, ale się rozpisałam..
Ale szpanię tym angielskim, co :P Nie no żartuję :D Jakoś od biedy mi idzie w szkole z tym "zagramanicznym" :D
Witajcie Kobietki:)
Cały tydzień leniuchowania powoli mija :P Bo się zachorowało:D
( Osobiście wolałabym nie chorować , i akurat dzisiaj jechać na zjazd o którym marzę przez cały rok - bo tak się składa- że jest tylko raz na rok :( )
Tak, siedzę, nudzę się, słucham muzyki, przeglądam Wasze pamiętniki :) Nie w każdym zostawiam ślad po sobie.. Ale uwierzcie, wiele z Was Kobitki ma tyle w sobie motywacji dla innych :D
Podziwiam Wasze "wyczyny" i zastanawiam się z kąd tyle siły ? :)
Dla mnie okres zimowy jest najcięższy, bo latem jest o wiele łatwiej :) Dlatego za cel postanowiłam sobie utrzymanie wagi :) Noom.. I jak się "dietkuje" - samopoczucie jest o wiele lepsze:D Niż gdy zjadam tłusty obiadek, następnie coś kalorycznego na deser :D
Swoją droga - uwielbiam być na diecie :) Choć nie chudnę... A i do ćwiczeń - mam lenia :P Heh, a pomyśleć że na wakacjach - miałam w sobie tyle siły że robiłam
300 -400 brzuszków dziennie - i podziałało :DD
Hmm .. przedstawię mój przykładowy jadłospis :) Z dzisiaj :
1)Śniadanie :
* kanapka ( ciemne pieczywo + suszona wędlina ( dużo.. ;/ - ale to moja ulubiona :P) + ketchup)
* crunchy bananowe w kubeczku ( malutkim) - swoją drogą - uwielbiam wszystkie rodzaje płatków, a te z dużą zawartością błonnika - szczególnie :)
2) dużoo herbaty - :D
Nic więcej, i nie czuje się głodna :P
Ale wiecie, ? mam ostatnio skłonności do podjadania.. ;/ Czas to zmienić :D
Ach.. nom i tak :) Co do pytań pod poprzednim wpisem. Niestety, a może i na szczęście póki co nie ma w necie miejsca gdzie można "podziwiać" moje zdolności wokalne :P
<3
Uff :D Odpowiadając na inne, stwierdzam że ostatni występ dla mnie był porażką - ponieważ mimo że umiałam wszystkie teksty - idealnie - zapomniałam połowy solówki - i ;/
Niestety mój ukochany Pan musiał skrócić troszkę :P całe szczęście w tym, że nikt się nie zorientował :D Uff :)
I dziękuję za każdy komentarz który zostawiacie pod moimi wpisami :) Miło jest wiedzieć że jest ktoś kto do mnie zagląda, i czasami mnie przeczyta :P te moje pisanie całe :PP
Miłego dnia
:*
Nie mogę, ale się rozpisałam..
xJuliette
5 marca 2011, 17:21Ja rozumiem, że każdy może mieć gorszy okres w życiu, dlatego napisałam o jakiś znak, bo zostawię tych co tylko czytają. Spokojnie ;d
mendagaaa
28 lutego 2011, 13:22chcesz powiedziec że to co napisałaś to Twój całodniowy jadłospis? :|
alexiz
22 lutego 2011, 08:59Ooo podjadanie to była moja zmora, ale udało mi się z tym uporać więc i Tobie pewnie się uda!!! Trzymam kciuki i życzę zdrówka :*
zoykaa
17 lutego 2011, 21:24wow,toz to prawie po angielsku,fakt:)nie podjadaj,duzo ciepelka i usmiechu zycze:)
apocalyptica
17 lutego 2011, 20:30Mnie zimą jest łatwiej się odchudzać, gorzej tylko, jak marznę na dworze- wtedy po powrocie do domu zjadłabym naprawdę wieleee... ;) właśnie latem mi trudniej- głownie p[rzez imprezy piwne, pizze i te inne, co to często się wtedy wcina ;P i mam teraz motywację, ze jak porzucę płaszczyk i zmienię garderobę na wiosenną to będzie widać jakbym od razu sobie z 5 kg odjęła. :D
Slodka1986
17 lutego 2011, 18:44dużo zdrówka Moja droga :) również lubię być na diecie człowiek wtedy czuje że robi coś dla siebie dobrego:) nie no 400 brzuszków szok mój rekord to 200 hehe., ale to było kiedyś teraz to dawno nie robiłam z powodu braku chęci . :( buziaki pa
Blackberrys
17 lutego 2011, 18:22Akurat mi przypomniałaś o mojej jutrzejszej kartkówce z angielskiego, ehh;/. Szkoda, że nie można posłuchać Twoich zdolności wokalnych w necie;]. Sama chciałabym taki talent... Pięknie śpiewać :). Ale za to gram na pianinie i gitarze;). Pozdrawiam;]
belferzyca
17 lutego 2011, 18:16ZDROWIEJ, ZDROWIEJ:))
Marzena222
17 lutego 2011, 17:06Mam nadzieje że jeszcze jakies jedzonko będzie;D;) Ja nie luię Angielskiego wolę Niemiecki;:D
blancia1977
17 lutego 2011, 15:51no i wlasnie to mnie martwi ze nie moge ci posluchac bo bardzo lubie sluchac uzdolnionych mlodych ludzi a co do podjadania i dietki to masz racje nic sie nie chce za bardzo a i mnie nie ciagnie do jedzenia jakos chociaz podjadanie to nasza wspolna zmora ..
Grubaska44
17 lutego 2011, 15:33Hmm..tez mam takie skłonności do podjadania >.< Ale staram się to zastępować wodą, czy herbatą, ale w sumie ile można pic herbaty... xD A co do ćwiczeń, to ja wolę właśnie je wykonywać niz być na diecie:p No, ale to ja... eh no 3maj się;*
SheIsEvil
17 lutego 2011, 15:23pewnie ze Cie czytamy, a sniadankiem sie nie przejmuj bo powinno byc kalorczyne :)