Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
strzał w pysk!!


niech mnie ktos strzeli w pysk!!tak konkretnie!!bo nie chodzi juz o to ze trace kase na diety itd...ake o to ze za rok bwde wazyc ponad 100 kilo!!ja tyje w zastraszajacym tempie!!boje sie tego!!w ciagu dnia 2szystko okay...staram sie trzymac dietw...ale wieczorem po pracy.. MASAKRA wpierdzielam jak swinia zapijam to whiskey....niw moge sie opanowac mimo iz nie jestem glodna!!
  • Bubuu

    Bubuu

    25 listopada 2013, 11:50

    Mała! ogarnij dupkę!! nikomu nie jest łatwo! natsępnym razem jak przyjdziesz do domu opychać się jak prosiaczek, wejdź tu i zobacz jak dziewuchy walczą, jak płaczą nad każdym 10 dkg. Swoją drogą uwielbiam, kocham i daję się pociąć za whisky . Więc nie wyj! walcz!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.