Ale dawno nic tu nie pisałam! Przyznaje się że ostatni tydzień troche poszalałam i podjadłam pysznego porzeczkowca ;)) Ale od jutra zaplanowałam znowu zrobić diete pięciodniową ;)
Skończyłam nareszcie pisać licencjat, teraz tylko pewnie milion poprawek i będzie można się bronić. tak szczerze to już zaczynam panikować...
Przymierzałam dziś uroczą sukienkę i tak się zastanawiam czy ją kupić ;D
A dziś wieczorem idę razem z moim chłopakiem biegać na około jeziora (6km) tzn... on będzie biegł a ja będe sobie swoim tempem robiła marszobieg ;)
madzialkas
22 maja 2014, 17:42Będę musiała zajrzeć do h&m. :) Gratuluję ukończenia licencjatu, poprawki to już ostatnia prosta. Powodzenia na obronie!