dzień bardzo pracowity!!! bo jak już wcześniej wspominałam robie remont. Stwierdziłam że nie chce mi się czekać do weekendu z kontynuacją tego co zaczełam w zeszłym tygodniu, więc złapałam za wałek i pędzel i malowałam z moją siostrą i kolegą.
było naprawdę fajnie-polecam na odstresowanie!!!!
Menu
śniadanie
kromka chleba pumprnikiel z szynką i pomidorem
drugie śniadanie
druga kromka chleba pumpernikiel z szynką i pomidorem
po 15 w pracy
serek wiejski lighit z pomidorem
obiadokolacja
rosół (mniej tłusty niż standardowo) z makaronem pełnoziarnistym (wszystko byłoby wpożądku gdyby nie fakt że byłam zmuszona kupić świderki bo nitek nie było i to zepsóło efekt) ale i tak miło było zjeść sobie dobry własny rosołek
miniaaaa
26 sierpnia 2010, 14:26bardzo dziękuję!!!!
dreamer17
26 sierpnia 2010, 14:23Widzę, że SB leci do przodu, a waga w dół, gratuluje i powodzenia :)