hej laseczki moje Piekne!!!!!:*
bylam dzis u fryzjera,przycielam moja super szałowa fryzurke:D jest lux:)
tyle wrazen na dzien dzisiejszy:D heheh
dzien minal w miare spokojnie,opanowywalam sie jak moglam,nie bylo obżarstwa juz takiego ale cos tam wpadlo....jeszcze pare dni i czuje ze dojde do tego ze nie bedzie żadnych wpadek,wszystko siedzi w glowie....to jest masakra jakas!
mowie sobie nie a nagle trach!zapominam........wtedy bym sie udusila normalnie!!!
tak sobie czytam Was troche i wlasnie postanowilam ze Nowy Rok chce przywitac z dwucyfrowka przynajmniej! tak mi sie marzy ważyc 95 kg w Sylwka:)wybieram sie na wieksza impreze,chce założyc cos super wypasionego,zeby mojemu mężczyzzzznie zazdroscili wszyscy:)heheh ale mam pomysly:D
nie no takie moje postanowienie,mam nadzieje ze nie polegne....musze zaczac cwiczyc!
trzymajcie sie jakos Maleńkie !!!!:*:*:*:*
anpani
24 października 2012, 15:11ooo, widzę koleżanka też po wizycie u ścinacza głów :D , fajne uczućko, co ?:D
corros
24 października 2012, 08:16do sylewstra mówiesz??? hmmm może i ja sobie taki cel ustale 10 kg mniej
SunnySkyy
24 października 2012, 06:53Nie ma to jak chwila dla siebie, zawsze nas uskrzydla i zawsze podnosi na duchu.
ikatie
24 października 2012, 06:39Wierze w Ciebie :]
ecia5
23 października 2012, 23:12Dasz radę tyle już osiągnęłaś że i z tymi kiloskami dasz rade :) Pozdrawiam
Wesolagrubaska90
23 października 2012, 20:27Powodzenia:)Na sylwestra marzy mi się taka sama waga:)
TheBestVersionOfMe
23 października 2012, 20:23Powodzenia :) Pamiętaj, żeby pozytywnie myśleć :) reszta przyjdzie o wiele łatwiej :) i zapraszam do codziennej dawki motywacji ;) https://www.facebook.com/fitwomanpl