Czwartek
12,5 km z wózkiem pod górę, 135 minut, 802 kalorie.
60 minut na stepie, pot lał się strumieniami, 542 kalorie.
Prawie 1350 spalonych aktywnie kalorii w ciągu jednego dnia, nie ma lipy 😀
Sobota
50 minut spaceru z mężem i wózkiem, 2,8 km 😀 121 kalorii 😀 tak też czasem trzeba 😀
Niedziela
60 minut spaceru z mężem i wózkiem, 4,8 km, nie wiem, ile kalorii, bo nie miałam opaski.