Ja mój dzień zaczynam od herbaty ziołowej + kawałek ciemnego chleba serkiem odtłuszczonym i dużąąąąą porcją sałaty ; p
Co do porannych ćwiczeń : 300 skoków, 1 minuta deski bocznej, 200 brzuszków i 50 przysiadów + 30 min marsz na dworzec, można policzyć już 2 strony czyli wychodzi 1 godzina ; p
Wieczór zapowiada mi się niezbyt fajnie. Mój facet idzie na imprezę a ja będę uczyć się fizyki. Taka sprawiedliwość ;/
W niedziele na siłownie ! ; D
piatek55
7 marca 2014, 17:44Ahh ile ćwiczeń :D Pięknie! ;)
KatRina21
7 marca 2014, 14:25Bardzo dobry pomysl:D Moja wlasnie siedzi w piekarniku:D
KatRina21
7 marca 2014, 08:25O rety to faktycznie masz gorzej;) Ale przynajmniej nie bedziesz do tylu z materialem i bedziesz mogla sie skupic na nauce:)