Cześć
dziś trochę pogrzeszyłam. Dalej jem 3 posiłki dziennie i bardzo mi z tym dobrze ale dziś musiałam wstać o 2 godziny wcześniej niż codziennie w związku z tym, że musiałam iść do laryngologa ze zdjęciami z tomografii moich zatok. Okazało się, że muszę mieć operację bo mam ogromne polipy w nosie. W zasadzie jeden ogromny polip, który zatyka mi dwie dziurki w nosie. Operacja za 2 lata chyba że w klinice to za 4 lata. Wykończyć się można w międzyczasie. Śniadanie zjadłam 2 godziny wcześniej niż zwykle więc ledwo doczekałam do obiadu. Jestem taka przybita tą wiadomością, że na deser po obiedzie zjadłam 3 kawałki rolady truskawkowej z lidla i 4 cukierki czekoladowe. Nie mam dużych wyrzutów sumienia bo wszystko w ramach obiadu. Jestem zadowolona, że taka ilość słodyczy mnie bardzo zasłodziła bo kiedyś to by była raptem przystawka. Mimo wszystko sukces. A w sukces muszą być wpisane małe porażki.
Śniadanie: 4 tosty pełnoziarniste (70 kcal/sztuka), 2 łyżeczki masła, 4 łyżeczki niskosłodzonej konfitury z truskawek, sok z marchwii i jabłek z sokowirówki.
Obiad: 2 kawałki domowego klopsa, około 200 g ziemniaków z wody, pół opakowania surówki colesław, 3 kawałki rolady truskawkowej, 4 cukierki czekoladowe.
Na kolację przewiduję sałatkę z rukoli, mozarelli, suszonych pomidorów, szynki szwrcwaldzkiej z sosem miodowo-musztardowym, 2 pełnoziarniste tosty.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę udanego popołudnia i wieczoru.
liliana200
18 grudnia 2013, 20:47Słodkości wybaczam a ta nasza służba zdrowia powariowała!
MonikaGien
18 grudnia 2013, 19:05trzymaj się kochana :-)
domanika
18 grudnia 2013, 15:38jesli nie było to podjadanie tylko w ramach obiadu to spoko. Trzeba pilnowac takich spraw jak te polipy. to bardzo wazne.dobrze, ze masz juz zaplanowaną operację. 3mam kciuki! pozdrawiam Dominika
klaudiaankakk
18 grudnia 2013, 15:13też jem 3 posiłki i dużo mi lepiej i łatwiej. :)