Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Moje serce pękło na pół z żalu.


Oddałam nasze kotki. Nie miałam innego wyjścia. Przyszła babcia z chłopczykiem, któremu zginął kotek i tak nas prosili, mają w domu specjalny domek dla kotów, będzie im tam ciepło i dobrze bo widać, że bardzo, bardzo dobrzy ludzie. Obiecywali, że będzie im tam dobrze. Tylko czemu aż tak boli...
  • klaudiaankakk

    klaudiaankakk

    15 października 2013, 10:45

    będzie dobrze :) najważniejsze, że będą miały dom i ludzi którzy je chcą

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    11 października 2013, 15:29

    Kochana - mam nadzieje ze sie juz deczko pozbierałas. A wiesz ze salsafit ( ta szkoła od zumby) ma tez zajecia w Monkach? ,,,,,, Sprawdz na ich stronie - moze skorzystasz... Pozdrowionka

  • MonikaGien

    MonikaGien

    11 października 2013, 07:15

    tulam Cię mocno, jak im będzie tam dobrze to nie ma co rozpaczać, główka do góry :-) buziaki

  • ZizuZuuuax3

    ZizuZuuuax3

    10 października 2013, 16:48

    Będzie im dobrze, zobaczysz :) oddałaś je dobrym ludziom. Nie smutaj

  • liliana200

    liliana200

    10 października 2013, 16:46

    Bo człowiek się przywiązuje do zwierzaków i traktuje jak członków rodziny. Kiedy uśpiliśmy naszego psiaka, miał raka żołądka, ryczałam jak bóbr i co nos słyszałam jak biega koło domu i nas pilnuje. A kociak zachowuje się identycznie jak nasz pies. Może to jego drugie wcielenie.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.