Witam wszystkich u mnie zaczyna być znów ład i porządek. Mama już prawie zdrowa, babcia jutro wychodzi ze szpitala. Moja babcia to jest taka aparatka jakiej świat nie widział wychodzi ze szpitala i jej jedyna myśl to w co ona sie na wyjście ubierze (ma 90 lat). Jak przyniosłam jej inny kolor bluzki niz ona zaplanowała na wyjście to dostałam litanię i powiedziała, że jej nie włoży i musiałam przynieść tą która sobie zażyczyła. Śmieszne to a zarazem męczące bo ja tez mam obowiązki i pracę.
Dziś ładnie trzymałam dietę tylko w czasie kolacji zaszalałam bo zamiast kolacji dietetycznej zjadłam jajka sadzone z dwoma plastrami wędliny usmażone na łyżce oleju.
Ćwiczenia dziś poszły mi nieźle:
- 45 min orbitrek (350 kcal)
- 20 min rower (150 kcal)
- 100 półbrzuszków
- 40 przysiadów
- ćwiczenia na uda i pośladki
Pozdrawiam i życzę dobrej nocki.
MonikaGien
9 kwietnia 2013, 14:03to dobrze, że już po woli wszystko wraca do ładu ;) dajesz z ćwiczeniami ostro, cieszę się :)
liliana200
9 kwietnia 2013, 10:08Wiesz co? Moja babcia jest identyczna. Jak teraz do niej dzwonie to takich głupot się nasłucham jak nigdy a co to będzie jak wrócę do kraju. Ale dobrze, że twoja już do domku wychodzi i mam prawie zdrowa. P.S. Dziękuję, że trzymasz za mnie kciuki :) buziaki
justyna1312
9 kwietnia 2013, 09:32podziwiam że mimo tylu obowiązków znajdujesz jeszcze czas i siły na taka aktywność fizyczną ;) brawo tak trzymaj ;)
NeverAgain1991
9 kwietnia 2013, 08:12I to jest dowód na to że kobieta w każdym wieku wciąż pozostaje KOBIETĄ :D Dobrze że już obie wracają do zdrowia ;) Buziaki :*
.Alexis.
8 kwietnia 2013, 23:52Babcie czasem mają niezłe humorki :) Pozdrawiam!
nastolaatka
8 kwietnia 2013, 23:34to super masz babcie! :-). powodzenia zycze i dobranoc :-)
nerro
8 kwietnia 2013, 23:33fajne ćwiczonka :) tylko tak dalej :>