..wcina sobie właśnie mój chłopak. Ja już ćwiczę przed listopadowym detoksem i nawet nie patrzę w tamtym kierunku. Słyszę tylko jak chrupie, chrupak jeden. Sprzedają te rurki w Lidlu w UK w takim śmiesznym opakowaniu w ludowy wzorek z napisem POLISH TASTE - Wafer Rolls. Dupa tam, a nie polish taste, toż te wafer rollsy Polski na oczy nie widziały. Dla mnie dzisiaj tylko kawka z kokosowym.
.
Przyszła @. Waga pół kilo w górę :< Mam nadzieję, że za kilka dni wszystko wróci do normy, bo tak bardzo bardzo baaaardzo chciałabym już to 65 ;c
angelisia69
30 października 2016, 12:20nie daj sie "rurom" bo to rury chytre w biodra ida hihi Pozdrawiam i trzymam kciuki
Mikroblogerka
30 października 2016, 12:30Hehe ano ;-) Dziękuje, pozdrawiam również!