Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Day 1
21 maja 2007
dzisiaj poszlo tak sobie....na sniadanie kanapka z tunczykiem...II sniad mleko z otrebami....obiad barszcz z uszkami a na drugie gotowane warzywa miesko z zupy i kapusta...za ta kapuste mnie chyba tak pokaralo i mialem zgage (a myslalem ze juz mam to z glowy po tych antybiotykach na helico... :/ )...pozniej basen...szklanka mleka i mialo byc tyle...ale ze jeszcze mialem 2 piwa z wczoraj to jedno dalem ojcu a drugie sam wlasnie koncze (zeby juz miec je z glowy:P)...ponadto zrobilem zakupy..jutro bede mial same pysznosci.....ale o tym jutro:] tak sobie dzis pomyslalem ze skoro schudlem 20 kg to spalilem 140 000 kcal !!!! no i tak sobie mysle ze masakra:D gdyby to np przeliczyc na te male 30gramowe paczuszki czipsow to by wyszlo prawie 900 paczek!! ja nie wiem czy ja 900 paczek przez cale zycie zjadlem...a prosze spalilo sie w ok 3 miesiace:P a gdyby to przeliczyc na popularne marchewki?? :> no to tez ciekawe...ponad pol tony marchwi:P:P hehe no tak sobie licze wiadomo ze nie o to chodzi ale ciekawe liczby wychodza:P aha prosze wszystkich komentujacych aby dodali kasi otuchy - zeby uwierzyla w siebie! ze mozna schudnac 4.5 kg w 20 dni!! i ze chudniecie kilo na tydzien jest optymalnym tempem to mit! ja przez pierwszy miesiac schudlem 12 kg co daje ok 0.4 kg na dzien!! i nie mam zadnych rozstepow nic z tych rzeczy..zęby mi nie wypadly i ogolnie wszystko ok! kasia....DAMY RADE!!
menevagoriel
22 maja 2007, 21:02nie ja bron boze nie mowie zebys bral sterydy tylko na twoim paseczku widze ze porzadnie sie zmniejszyles i dlatego pytam czemu az tak bardzo. bo to przeciez nie byl tylko brzuszek :) a ja chce byc taka szczupla bo zawsze bylam :) przez te pol roku troche sobie odpuscilam i chce wrocic do starej formy :) pzdr
asiakr
22 maja 2007, 13:25no wiesz ja też malo jem(1000kcal) pije herbatki odchudzające, czerwone, zielone, łykam tabletki i co?? nic!! a może za dużo jem?? może przejść na dietę 600 kcal? tylko że w tym problem, że ja bardzo lubię sobie pojeść, i nawet dieta 1000kcal mnie meczy bo chodzę zła i glodna i miewam zawroty glowy....ech, ale jak się chce być piękną to trzeba cierpieć...
asiakr
22 maja 2007, 11:49chudniesz 0,4 kg na dzień a ja w ciągu 2 tygodni nie straciłam ani 1 grama!!! to nie sprawiedliwe!!! powiedz co robisz że tak chudniesz?? ja też chcę.... pozdrawiam
zorzakasia
22 maja 2007, 07:04Mikkoos dzięki za wiare, ale tu nie chodzi o to ze ja nie wierze ze cos takiego jest możliwe, bo sama dzisiaj przez zadnych cwiczeń wczoraj jestem lzejsza o 0,3 kg, tylko ja nie chce szybko chudnać bo wiem że szybko to później nadrabiam niestety, znam swój organizm....Co nie znaczy oczywiscie, ze jak schudne wciagu 3 dni kilo to później kolejne cztery nie dietkuje... Obiecuje Ci ze do 10 czerwca bede trzymać dietke tą 1200 kcal i w wolnym czasie cwiczyć, ale czy schudne 4,5 kg??? Nie potrafie tego zagwarantowac, bo nie chce sie katować hmmm choc z drugiej strony strasznie jestem pozytywnie nastawiona po przeczytaniu komentarzy od Ciebie i tej noteczki ;))) Za to zagrzewanko mnie do walki masz wielkiego buziaka ;) ;********** Ciebie widze, nie trzeba zagrzewać, ale dostaniesz po nosku, za to piwko, ja wiem że były dwa, ze woczrj było cieplło i takie piweczko to w sam raz, ale trzeba było tacie oddać 2 piweczka, jakby sie ucieszył ;))) miłego dnia ;)) PS: Co sie stalo z moim poprzednim komentarzykiem, tym w któreym mowilam ze nie dam rade??? :P
kejta19
21 maja 2007, 22:41to nie mit :) ale każdy ma swoje tempo chudniecia...jedni chudną wolniej, inni szybciej i bez żadnej szkody dla organizmu. nie należy sie porównywać do innych osób,bo każdy ma inny metabolizm... a propos rozstępów-nie robią sie przy chudnieciu tylko przy tyciu, kiedy skóra nie nadąża za przyrostem tkanki tłuszczowej. to dobrze, że tak szybkie schudniecie nie dało u Ciebie efektów ubocznych :) i życze Ci, zeby nie dopadło Cie jojo-zmora wszystkich odchudzających się ;) pozdrawiam a Kasi życze powodzenia :)
zakochana22
21 maja 2007, 22:22nie pozostaje nic innego tylko pogratulowac i brac przyklad:) pozdrawiam:)