dzisiejsze menu:
śniadanie:
bułka fit z almette i żółtym serem + herbata z cytryną
2 śniadanie:
pół mango i brzoskwinia
obiad:
tortilla z warzywami i jogurtem naturalnym (sama zrobię)
podwieczorek:
chyba nic
kolacja:
twaróg z ogórkiem
a od połowy września będę chodziła na aerobik. w tamtym roku też chodziłam ale nie regularnie ale w tym roku mam zamiar chodzić 2 razy w tygodniu i plus bieganie 3 razy :)
cudowny głos......
miłego dnia :*
Festuca21
4 września 2013, 22:55jeśli wstajesz wcześnie to masz dłuższy dzień. Ja codziennie wstaje ok 7.00-7.30, bo mam kurki które trzeba rano puścić :)
spalina
3 września 2013, 12:16fajny plan z powrotem na aerobic ;) jeśli buła fit jest z lidla, to przyznaje, ze jest naprawdę pyszna. Za piosenką nie przepadam, ale głos ma fantastyczny, nie da się ukryć ;-) miłego dnia!
vitalia92
3 września 2013, 11:23Aaaaaa ostatnio zakochalam sie w tej piosence i mam ja na mojej play liscie i slucham jak na kije chodze :D penie smiesznie podryguje, ale co tam.. :D tez chodzilam na aerobik i fajnie to wspominam, ale potem instruktorka zmienila na jakies shitowate cwiczenia i przestalam, a teraz nawet nie wiem, czy ta grupa jeszcze istnieje ;d