to znowu ja. tylko żeby się pochwalić, że zwiększyłyśmy dystans - nie wiem ile dokładnie - mąż jak nie zapomni to rano zmierzy jadąc po bułki. Przerw właściwie żadnych -jedna żeby sąsiadka wyjęła kamień z buta :) Jestem zmęczona, ale szczęśliwa, ale kolana bolą mnie potwornie jak kucam i trochę jak chodzę po schodach :(
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Niecierpliwa1980
16 lipca 2013, 09:08koniecznie to porozciągaj i będzie lepiej :-) Gratuluję pokonywania kolejnych barier-cudownie,prawda? :-)