Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: ...po 2 dniu
14 sierpnia 2015
-0,9 :) na wadze 60,9 :)
... wczoraj zrobiłam sobie kolczyka w języku :) ale jest jazda bez trzymanki... :) jestem dumna z siebie jak paw :) nie bolało...język ciut spuchł, czuje jakbym się w niego ugryzła...
człowiek to jednak głupieje na straość ;)
patih
14 sierpnia 2015, 14:37hmmm, a po co ci ten kolczyk??
MichasiaK
15 sierpnia 2015, 17:48:D dla urozmaicenia sobie życia ;)