Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 10-ty


jestem z siebie dumna:) w sobotę oparłam się grillowi (szaszłyki, karkóweczka, sałatki, placuszki) a dziś pysznościom urodzinowym Marcinka... (serniczek, biszkopt z galaretką z truskawkami, szarlotka, owoce: brzoskwinie, ananasy, kiwi, winogrona, sałatka grecka i 5 rodzajów pizzy)... Głodzilla mnie skręca, ale mam taki power że mogłabym góry przenosić :D PS dziś rano na wadze 60,8 kg
  • ewa3733

    ewa3733

    10 września 2014, 14:36

    gratuluję wytrwałości :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.