...jak w temacie...
w założeniach noworocznych miało być stabilne 52 a jest.... 63 z hakiem...
jak można się tak zapuścić?
jak można na własne życzenie mieć za wąskie nogawki w największych spodniach?...
to ostatni dzwonek... dziś mówię dość!!! i po raz n-ty zaczynam od nowa... marzenie? do 17 czerwca - 55 kg... do 10 lipca 52 kg...
dziś mż... od jutra ścisła... może się uda przetrwać ten długi weekend... wiem, ze będzie trudno, ale ....
virginia87
1 maja 2014, 01:17do 17 czerwca - czyli do moich 27 urodzin :) dzięki temu będe pamiętać o twoim postawnowieniu :)
Hisae
30 kwietnia 2014, 16:25Uda Ci się, wierzę w to. :-) Nie przejmuj się, tym co było, tylko działaj! :)