Znowu niewiele piszę , bo mi wstyd ...bo zawalam wszystko...bo przecież musiałam spróbować tych ciast...i poleciało...a to w pracy ptasie mleczko ..a to u znajomych ciasteczko a nawet kilka..źle wszystko źle...to co że kolacji zamiast tego nie jem...dobrze ,że na Vitalię codziennie wchodzę bo mnie bardzo motywuję...no ale imprezy imieninowe i dni babci zakończone to teraz może być tylko dobrze....:-)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
nena111
25 stycznia 2014, 22:27Czasu nie cofniesz,ale na dzis i jutro juz wplyw masz. Powodzenia:)
beata2345
25 stycznia 2014, 15:50było minęło,teraz zbierz siły i dzałaj
dam.rade.1958
25 stycznia 2014, 04:09umówmy się ze to był jednorazowy wyskok, każdemu się może trafić ...ja tez wczoraj miałam ciasteczkowy dzień, ale już wracam na właściwe tory :)
kawa.z.kardamonem
24 stycznia 2014, 22:18Nie załamuj się, trzeba walczyć...
mamagrzesia
24 stycznia 2014, 22:01Agnieszka, spokojnie, nie martw się jedz słodycze ile wlezie , nie żałuj sobie !!! Przecież masz wagę w normie i nie musisz schudnąć , prawda ??? A tak na serio - bierz się w garść, waga sama nie spadnie. Trzymam kciuki, powodzenia !
go2014
24 stycznia 2014, 21:57Hej hej, musisz być silna! Słodycze są w ustach minutę, a wyrzuty sumienia masz przez kilka dni. Chcesz mieć piękne ciało i jakieś głupie ciastka nie zepsują ci tego:) Trzymam mocno kciuki.
TuSia2606
24 stycznia 2014, 21:56No to do roboty i napewno bedzie juz tyko lepiej :)