Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Idzie w dół :)


Waga powoli idzie w dół. Mam nową motywacje bo dowiedziałam się że mój wójek będzie urzadzał chuczne urodziny i chyba będę chciała ubrać krótką sukienkę więc będzie wszystkie defekty widać. Wczoraj byłam z kolegami na dyskotece trochę na pewno kalori spaliłam. Wypiłam Pierwsze w moim życiu piwo, wziełam sobie reedsa cytrusowego, nie było czuć alkoholu. Ale dochodzę do wniosku że najlepsze jednak i tak jest woda :-D. Od poniedziałku wiegałam około pół godziny do środy. Byłam brzydka pogoda, a teraz nie mam czasu bo jest u mnie festyn :). Nie wiem czy nogi będą w stanie biegać ale od poniedziałku na pewno zaczne. Pozdrawiam
  • fiona25

    fiona25

    30 maja 2009, 11:02

    chociaż tego nie nienawidzę, ale wydaje mi się że to pomaga. Udanego odchudzania i pozdrawiam serdecznie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.