Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mój organizm strajkuje
31 lipca 2008
Wczoraj waga staneła a dzisiaj miałam już 0.4 kilogram wiecej, ale ja nie mam zamiaru się poddać. Muszę w siebie uwierzyć i włożyć więcej wysiłku w odchudzanie. nieraz zjem sobie jakiegoś loda i nieraz coś słodkiego bo nie należy wszystkiego sobie całkowicie odmawiać bo moze wtedy mnie napaść wilczy głód i będzie koniec. mam nadzieje że mój organizm nie będzie długo strajkował.
pani00motywacja
7 sierpnia 2008, 20:54Zgadzam sie z Toba w zupelnosci. Ja tez sobie wszystkiego odmawialam, a teraz sie szczerze mowiac na wszystko wrecz "rzucam"...no coz, trudno, trzeba wziac sie w garsc. Pozdrawiam cieplutko!:-)))