W końcu znalazłam chwilę czasu, by do Was zajrzeć. Od 6 na nogach i o 18 powrót do domu, a za chwile mój ukochany mnie odwiedził.
Dziewczyny jest naprawdę dobrze. Nie ciągnie mnie do podjadania. Dzisiaj moje laski z kierunku jadły w czasie przerwy przy mnie frytki, nie ruszyłam ani jednej. Nie ciągnie mnie ... :D Mogłam sobie jedynie pomyśleć, a dupa rośnie :D
Wieczorem mój kochany zajadał się ciachami i też ani jednego nie zjadłam.
Wcześniej taka sytuacja na pewno nie miałaby miejsca, prędzej czy później rzuciłabym się na jedzonko
Dzisiaj zjadłam :
ciemna bułka z sałatą, serem i ogórkiem.
soczek jednodniowy marchewkowy
banan
jogurt jogobella z musli
kawa
jeden kotlet + surówka
Mało, ale nie miałam dzisiaj czasu na jedzenie ;o
constance.
28 marca 2013, 12:47Mnie też już jakoś niezdrowe jedzenie nie pociąga... Za dobre jest to całe zdrowe odżywianie! :)
x001x
27 marca 2013, 23:26Brawo za tą silną wolę! Mijej czasem brakuje :) powodzenia!
violkalive
27 marca 2013, 23:20To super jesli umiemy juz nad soba panowac;)))Powodzenia;)