O dniu 20 nie ma za wiele co pisać. Nieco pogrzeszyłam ale starałam się też w miarę możliwości trzymać zasad choć nie było łatwo. Dzisiaj leżę chora w łóżku :( Do tej pory zjadłam:
Sniadanie: Kawa z mlekiem, twaróg z cebulką, 3 plastry sopockiej, 2 got.jaja i pomidorki koktajlowe
Kawa Late
1 mandarynka i pół gruszki
Obiad: Pierś z kurczaka z serem light i kalafior z posypką z prażonego słonecznika
oliwki
krakersy light maca z serkiem bialym i łososiem wędzonym
dużo czerwonego półwytrawnego wina
i niestety trochę chipsów