jesli odpuscimy sobie impreze i zrobimy tylko dla rodzicow, dziadkow, i rodzenstwa taka obiado kolacje;D to tak;))
sama sala weselna kosztuje mnie ponad 20 tys!!
mamy samej rodziny 100 os a za osobe sala 200 zl;(
a do tego jeszcze kierowca kamerzysta itd
a jak sie policzy koszty kamerz, zespol itd to samo wesele 40 tys jak nic!!
porazka;(
kasienka23pl
1 listopada 2009, 20:26
fakt, niewiele zostało, ale to nie jest moj docelowy cel :D:P....marzy mi sie 48 kg.....ale to kwestia marzeń i nie mysle o tym realnie....ale tak 50-52 kg mogło by być .........takze jeszcze ciut ciut pracy przedemną....tym bardziej ze teraz to juz baaardzo wolno spada ::(:(:(:(....ale damy rade kto jak nie My :):):):)......pozdrawiam
maraena
1 listopada 2009, 20:16
że tam to dużo napisane. Ale ja i tak nie zamierzam robić nic niezgodnego z sobą. A o tę modlitwę i kościół babcia (łatwo się domślić), w ciągu 2 godzin chyba z 10 razy. I oczekuje obietnicy, że jutro polecę do kościoła... ja staram się jej wysłuchiwać dla spokoju, ona już się nie zmieni, ale wymaganie obietnic to przesada i nie zrobię tego dla świętego spokoju:/
No raczej nic konstruktywnego z tym Sylwestrem nie wymyślę;-P
hollow
1 listopada 2009, 18:38
Ładnie napisane. Szkoda,że częściej nie myślimy o swych bliskich, którzy odeszli a dopiero gdy przychodzi ten dzień. Ale dobre i to.
Pozdrawiam :)
wefelek
1 listopada 2009, 18:34
Chociaż przyznam się, że 1h z tego zeszła na pyszne gnocchi z pomidorami i bazylią we włoskiej restauracji ;) ale ciicho, jestem na diecie
Dareroz
1 listopada 2009, 18:11
szkoda, że musiano stworzyć święto, aby zywi pamiętali o zmarlych... Niektórzy tak mają, że jedynie na ten jeden dzień przypominają sobie o zmarłych, wtedy szpanują zniczami na baterie i sztucznymi wiąchami... A poza tym, pamietaj, że to nie "Święto Zmarłych", ale Dzień Wszystkich Świętych jest dziś obchodzony, choc niektórzy zmarli mogliby być świętymi ;) Tak, jak Twoj Wujek- nie musiał się biczować, jak asceta, aby zmieniać świat na lepsze, prawda? Dlatego myślę, że to Święto ma sens, ale komercjalizacja go nie jest zbyt dobra...
maraena
1 listopada 2009, 18:08
katolickie państwo, ale to narzucone jest. bo w Konstytucji jest inaczej! :D
...ale nie listopad....dla mnie to najbardziej depresyjny mieisac w całym roku...
fiocca
1 listopada 2009, 17:58
to fajnie,ze tak dobrze go wspominasz :)
eldonai
1 listopada 2009, 17:33
że pogotowie energetyczne musi przyjechać bez względu na wzgląd ;-) więc o tyle dobrze :D
monikanytko
1 listopada 2009, 17:32
w sobotę był 31 października....Nasza rocznica wypada wypada w Halloween...........
wefelek
1 listopada 2009, 17:09
Jak wyglądają? Chłopak - troszkę jak misiek, ale ma 190cm, wiec się po nim ładnie rozchodzi, za to dziewczyna ma ten typ figury, któremu kg idą tylko w boczki - więc chociaż jest troszkę okrąglutka, zawsze może z czystym sumieniem nosić mini. (ale uwaga, one tego wszystkiego zwykle je najmniej z zaproszonej gromadki ^^ - a to co zostanie pakuje "na drogę" dla głodomorów, czyli np. mojego K. - dobre podejście :> )
Odchudzanka
1 listopada 2009, 16:56
za ciepłe słowa! Niech nas ubywa jak najwiecej!!!!!
A no tak ,CI których kochamy za szybko odchodza.... :-(
film jest poruszajacy w jakims sensie, na pewno sklania do jakiejs reflekcji. Wracajac samochodem do domu rozmawialiśmy o nim jeszcze przed przynajmniej pół godziny nie mogac sie otrzasnac, ze takie rzeczy sie teraz zdarzają. Moze to kwestia szkoly i dzielnicy, a moze czasy sie zmienily, ale ja wracajac pamiecia do czasow, gdy mialam 15 lat nie przypominam sobie takiej smutnej szkolnej mentalnosci. Uwazam, że warto było ten film obejrzec. Polecam.
Dareroz
1 listopada 2009, 16:09
wiem, że niektórzy wiedzą, jaki jest sens tego święta :) szkoda, że musimy takie obchodzić :( 3maj się :*
kapsell
1 listopada 2009, 22:03Ja chetnie poogladam twoje dziela :))))
Ciupek
1 listopada 2009, 21:58To fajnie, że tak to tego podchodzisz. U mnie w rodzinie w gruncie rzeczy było radośnie ;)
poszukujaca
1 listopada 2009, 21:56jesli odpuscimy sobie impreze i zrobimy tylko dla rodzicow, dziadkow, i rodzenstwa taka obiado kolacje;D to tak;)) sama sala weselna kosztuje mnie ponad 20 tys!! mamy samej rodziny 100 os a za osobe sala 200 zl;( a do tego jeszcze kierowca kamerzysta itd a jak sie policzy koszty kamerz, zespol itd to samo wesele 40 tys jak nic!! porazka;(
kasienka23pl
1 listopada 2009, 20:26fakt, niewiele zostało, ale to nie jest moj docelowy cel :D:P....marzy mi sie 48 kg.....ale to kwestia marzeń i nie mysle o tym realnie....ale tak 50-52 kg mogło by być .........takze jeszcze ciut ciut pracy przedemną....tym bardziej ze teraz to juz baaardzo wolno spada ::(:(:(:(....ale damy rade kto jak nie My :):):):)......pozdrawiam
maraena
1 listopada 2009, 20:16że tam to dużo napisane. Ale ja i tak nie zamierzam robić nic niezgodnego z sobą. A o tę modlitwę i kościół babcia (łatwo się domślić), w ciągu 2 godzin chyba z 10 razy. I oczekuje obietnicy, że jutro polecę do kościoła... ja staram się jej wysłuchiwać dla spokoju, ona już się nie zmieni, ale wymaganie obietnic to przesada i nie zrobię tego dla świętego spokoju:/
kinga2385
1 listopada 2009, 18:57[*]
vitafit1985
1 listopada 2009, 18:55No raczej nic konstruktywnego z tym Sylwestrem nie wymyślę;-P
hollow
1 listopada 2009, 18:38Ładnie napisane. Szkoda,że częściej nie myślimy o swych bliskich, którzy odeszli a dopiero gdy przychodzi ten dzień. Ale dobre i to. Pozdrawiam :)
wefelek
1 listopada 2009, 18:34Chociaż przyznam się, że 1h z tego zeszła na pyszne gnocchi z pomidorami i bazylią we włoskiej restauracji ;) ale ciicho, jestem na diecie
Dareroz
1 listopada 2009, 18:11szkoda, że musiano stworzyć święto, aby zywi pamiętali o zmarlych... Niektórzy tak mają, że jedynie na ten jeden dzień przypominają sobie o zmarłych, wtedy szpanują zniczami na baterie i sztucznymi wiąchami... A poza tym, pamietaj, że to nie "Święto Zmarłych", ale Dzień Wszystkich Świętych jest dziś obchodzony, choc niektórzy zmarli mogliby być świętymi ;) Tak, jak Twoj Wujek- nie musiał się biczować, jak asceta, aby zmieniać świat na lepsze, prawda? Dlatego myślę, że to Święto ma sens, ale komercjalizacja go nie jest zbyt dobra...
maraena
1 listopada 2009, 18:08katolickie państwo, ale to narzucone jest. bo w Konstytucji jest inaczej! :D
asiakr
1 listopada 2009, 18:06...ale nie listopad....dla mnie to najbardziej depresyjny mieisac w całym roku...
fiocca
1 listopada 2009, 17:58to fajnie,ze tak dobrze go wspominasz :)
eldonai
1 listopada 2009, 17:33że pogotowie energetyczne musi przyjechać bez względu na wzgląd ;-) więc o tyle dobrze :D
monikanytko
1 listopada 2009, 17:32w sobotę był 31 października....Nasza rocznica wypada wypada w Halloween...........
wefelek
1 listopada 2009, 17:09Jak wyglądają? Chłopak - troszkę jak misiek, ale ma 190cm, wiec się po nim ładnie rozchodzi, za to dziewczyna ma ten typ figury, któremu kg idą tylko w boczki - więc chociaż jest troszkę okrąglutka, zawsze może z czystym sumieniem nosić mini. (ale uwaga, one tego wszystkiego zwykle je najmniej z zaproszonej gromadki ^^ - a to co zostanie pakuje "na drogę" dla głodomorów, czyli np. mojego K. - dobre podejście :> )
Odchudzanka
1 listopada 2009, 16:56za ciepłe słowa! Niech nas ubywa jak najwiecej!!!!! A no tak ,CI których kochamy za szybko odchodza.... :-(
CaramelMacchiato
1 listopada 2009, 16:22film jest poruszajacy w jakims sensie, na pewno sklania do jakiejs reflekcji. Wracajac samochodem do domu rozmawialiśmy o nim jeszcze przed przynajmniej pół godziny nie mogac sie otrzasnac, ze takie rzeczy sie teraz zdarzają. Moze to kwestia szkoly i dzielnicy, a moze czasy sie zmienily, ale ja wracajac pamiecia do czasow, gdy mialam 15 lat nie przypominam sobie takiej smutnej szkolnej mentalnosci. Uwazam, że warto było ten film obejrzec. Polecam.
Dareroz
1 listopada 2009, 16:09wiem, że niektórzy wiedzą, jaki jest sens tego święta :) szkoda, że musimy takie obchodzić :( 3maj się :*
akitaa
1 listopada 2009, 14:30przykro [*]