Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta: idealna sylwetka :)

a jak ja sie za Tobą stęskniłam :) Tak strasznie brakowało mi Was wszystkich, ze szok... Powiedz kochana co u Ciebie? Widze dietka przedślubna? No no no... Widze, ze chyba jakies planiki są? Chyba sie na coś nie załapałam? :) Koniecznie musisz mi napisać :))) Ciesze sie ze juz jestem i dziękuje za wszystko :)

Ja nie chce ;p nie należę do mojego ulubionego typu par;p Poza tym... Tfu tfu, jaki z Ciebie zbereźnik, przecież tu chodziło o miejsca typu kino, park, szkoła itd... Oj, nieładnie... ;pp

...a ja Twój wpis niedzielny przegapiłam... buuuuu!!!

może i nacjonalistyczna ale muszę to konto jakoś uruchomić a nowego nie będe zakładać:)

przykra sprawa naprawdę:( ale podniosłaś sie i jesteś silna - to najważniejsze:) no ale może na drugi raz napisz do mnie, proszę, że termin obecności notki sie wyczerpuje;) bo naprawdę bardzo lubię Cię czytać:))) pozdrawiam:*

myslę, że to sprawa imdywidualna i jesli ktoś dobrze się czuje to nie ma problemu , organizm sam chyba sobie reguluje

dzięki, teraz musze trochę przyśpieszyć z tym odchudzaniem, bo do sylwka w takim tempie nie zdążę ;-) Wiesz ja też się zastanawiałam nad ta dietką - ile czasu zajmują Ci ćwiczenia? Korzystałaś już wcześniej z diet na vitali? Którą najbardziej polecasz? Buziak i powoszenia <img src="http://www.ekartki.pl/cards_files/4/4178_muszelki.jpg">

przegapiła jakiś wpis i szykujesz się na swój wielki dzień? Data ślubu już ustalona? Trochę mne tu nie było i mam zaległości w Twoich wpisach.......Buźka

ehh no może jeszcze kiedys je gdzieś umieścisz... specjalnie dla mnie:] ehh nie moja wina, że na działce nata nie mam :]

ojej, a ja bylam na działce caly weekend i przegapiłam ten niedzielny wpis, a tak na niego czekałam :( :( :( ehh... :(

Mi taka dieta by pasowała, już teraz mam trochę podobną - powodzenia w modelowaniu figurki!

oj no to super ta dietka :) gratuluję kilograma mniej :) oj, oby i mi waga zaczęła znów spadać bo coś zatrzymała się na 50 kg ;( hehe całusy ;*

:)) O widzę zadna rewelacja ale jednak kusi i się podoba ta dietka :P

ty chyba nie widziałaś kolumnowatych nóg:) ale fotki raczej swoim nie zrobie bo wstyd. Uwierz mi na prawdę masz super nóżki. Pozdrawiam

Ale bym taki koktajl zjadła. A ty bardzo szczuplutka jesteś! Ja bym już się nie odchudzała :)

Dziękuję... Ach, staram się trzymać... Później do Ciebie jeszcze wpadnę Śliczności, a teraz wracam do ćwiczeń... Buziam!! Idala.

...co do aniołków, to narazie robie je dla siebie, bo to moje pierwsze prace, ale myśle, że będe je sprzedawać... jescze musze się wyszkolic, co do lakieru , no i buxiek, nie wiem jak je namalować. Powodzonka Kochana.papa!<IMG SRC="http://img11.glitterfy.com/graphics/33/angel_painting.gif">

Woda wczoraj była naprawdę ciepła, a mnie jakoś nie było zimno... i słoneczko grzało i wciąż się ruszałam, więc może to dlatego. ;D A za komentarz... hmm, nie ma za co. Piszę to, co myślę. Naprawdę jesteś bardzo dzielna. :) Trzymaj się! A, i widzę, że dieta przedślubna jest nawet przyjemna. :)

ooo, moze i ja wezme sie za taka diete przedslubna..?:) mam zamiar dobrze wykorzystac te 10 miesiecy, ktore mi zostaly:)

miłego dnia życze <img src="http://img194.imageshack.us/img194/6451/axs82gdcxutcesdk60n.jpg">