Nigdy w życiu nie jadłam sękacza! Ale mam już tyle rzeczy, które uwielbiam, i które kuszą mnie w czasie diety - więc sękacz mi na razie niepotrzebny!! Jeśli jest tak pyszny jak mówisz, to dobrze, że go nie próbowałam. Fajnie, że się dobrze bawiłaś! Oby następny weekend był jeszcze lepszy!!
terrorym
11 sierpnia 2009, 00:28
Mi to by się tylko mordka cieszyła, gdybym się takich pyszności najadła. ^^
znikajaca17
10 sierpnia 2009, 23:21
Kochana ,będziesz musiała się zrehabilitować przez następne dni hehee za tego sękacza haha ;) Ale taką zupke pomidorówke to bym zjadła mniaaaam ;)) Buzka ;*
grubasek855
10 sierpnia 2009, 22:12
Oj Kochana, ja Cię kopać absolutnie nie zamierzam, ponieważ jedziemy na tym samym wózku:) Stanowczo za dużo winowajców ostatnio w moim życiu gościło, ale mówię im oficjalnie stop:) Buziaki:)
RieeAngela
10 sierpnia 2009, 21:52
Najważniejsze, że się dobrze bawiłaś. :) A że grzeszki były... czasem trzeba. :)))
monikanytko
10 sierpnia 2009, 21:08
czasami trzeba dać się skusić tym różnym WINOWAJCOM!!!!!!!!! Cieszę się, że miło spędziłaś czas i przy tym super sie bawiłaś....Buziaczki
mniam1986
10 sierpnia 2009, 21:01
dzisiaj nawet prezentowane przez Ciebie pyszności nie skuszą mnie :) nie dlatego, że tak przestrzegam diety, tylko dlatego, że jestem tak obżarta...naszedł mnie KRYZYS :)
Kochana, dziękuję Ci za Twój ostatni komentarz, przywracasz mi wiarę w ludzi:),Bardzo Ci dziękuję za te miłe słowa:* oj zjadło by się takiego sękacza mmmmmmmm....
WooHoo
10 sierpnia 2009, 20:34
Ewo jedna z Raju, co to kusić nie przestaje...!! idę zęby w tynk ścianowy wbić i marzyć o żarełku powyżej....
aneczka102
11 sierpnia 2009, 21:08Nigdy w życiu nie jadłam sękacza! Ale mam już tyle rzeczy, które uwielbiam, i które kuszą mnie w czasie diety - więc sękacz mi na razie niepotrzebny!! Jeśli jest tak pyszny jak mówisz, to dobrze, że go nie próbowałam. Fajnie, że się dobrze bawiłaś! Oby następny weekend był jeszcze lepszy!!
terrorym
11 sierpnia 2009, 00:28Mi to by się tylko mordka cieszyła, gdybym się takich pyszności najadła. ^^
znikajaca17
10 sierpnia 2009, 23:21Kochana ,będziesz musiała się zrehabilitować przez następne dni hehee za tego sękacza haha ;) Ale taką zupke pomidorówke to bym zjadła mniaaaam ;)) Buzka ;*
grubasek855
10 sierpnia 2009, 22:12Oj Kochana, ja Cię kopać absolutnie nie zamierzam, ponieważ jedziemy na tym samym wózku:) Stanowczo za dużo winowajców ostatnio w moim życiu gościło, ale mówię im oficjalnie stop:) Buziaki:)
RieeAngela
10 sierpnia 2009, 21:52Najważniejsze, że się dobrze bawiłaś. :) A że grzeszki były... czasem trzeba. :)))
monikanytko
10 sierpnia 2009, 21:08czasami trzeba dać się skusić tym różnym WINOWAJCOM!!!!!!!!! Cieszę się, że miło spędziłaś czas i przy tym super sie bawiłaś....Buziaczki
mniam1986
10 sierpnia 2009, 21:01dzisiaj nawet prezentowane przez Ciebie pyszności nie skuszą mnie :) nie dlatego, że tak przestrzegam diety, tylko dlatego, że jestem tak obżarta...naszedł mnie KRYZYS :)
moniaf15
10 sierpnia 2009, 20:56to smacznego sękacza ;o)))) zjedz i bedziesz miala z glowy ;o)
xxaggaxx
10 sierpnia 2009, 20:52Kochana, dziękuję Ci za Twój ostatni komentarz, przywracasz mi wiarę w ludzi:),Bardzo Ci dziękuję za te miłe słowa:* oj zjadło by się takiego sękacza mmmmmmmm....
WooHoo
10 sierpnia 2009, 20:34Ewo jedna z Raju, co to kusić nie przestaje...!! idę zęby w tynk ścianowy wbić i marzyć o żarełku powyżej....