Byłam grzeczna przez cały tydzień a waga 0,7 w górę ,ale obwody w dół wiec jest spoko.Dzisiaj jest 6 dzień bez słodycz i narazie da się żyć to tyle.AA mówiłam wam że mój facet jest beznadziejny bo firma ważniejsza od wszystkiego juz niemam sił i najchętniej bym zjadła wszystko co mam i więcej żeby się odsresowac ale tylko zrobię na złość sobie więc niema sensu.ok idę coś porobić .Sorry za mało ambitny wpis ale niemam do tego głowy .
powodzenia kobitki
aluna235
26 lipca 2015, 12:51Obwody w dół to jest radosna wiadomość, a waga w górę? Za mało pijesz. Powodzenia, tylko się nie zniechęcają. Niech przytulną się do Ciebie tylko dobre myśli
Nordica
25 lipca 2015, 18:32zrób sobie szejk pietruszkowy z duża zawartością zielonej pietruszki (zmiksuj wszystko blenderem) i jutro na wadze będzie minimum 0,5 kg, litra wody mniej :). Woda, sok z jednej cytryny, pęczek zielonej pietruszki, cynamon i stevia (naturalny i zdrowy słodzik bez kalorii). najlepiej pić rano, na noc nie polecam, bo biega się do łazienki :P. Jak lubisz, możesz wodę zastąpić jogurtem naturalnym, to bardziej zapychająca wersja tego cudeńka :)
megiagnes
25 lipca 2015, 22:58Też tak myślałam że woda mi się zatrzymała bo mało pije a upały niemiłosiernie.Jutro spróbuje tego specyfiku ale bez słodzenia,mam nadzieję że też zadziała :)
Nordica
25 lipca 2015, 18:29skoro obwody poszły w dół, a waga poszła w górę, to znaczy że masz zatrzymaną wodę w organizmie, stąd więcej na wadze :) . Mniejsze obwody = mniej tłuszczu :), więc dzisiaj masz dzień świętowania :)
anejka75
25 lipca 2015, 17:12Ech Ci faceci... Mój też na wolnym poszedł do pracy niby na chwilę... Ale szczerze to i dobrze relaksuje się cisza i spokojem w domu...
megiagnes
25 lipca 2015, 23:03Ja rozumie że jakie ma firme to trzeba dbać o nią ale bez przesady już niekiedy myślę że to niema sensu;/.Oczywiście szybko mi przechodzi :)