Miałam się ważyć w niedzielę ale oczywiście nie było czasu więc zważyłam się wczoraj ale po śniadaniu bo mi się przypomniało.Wpis miał być wczoraj ale też nie miałam kiedy no cóż w koncu jestem matką he he.Niestety nie trzymałam się swoich zasad w 100% ale i tak nie jest źle bo UWAGA UWAGA WAŻĘ
63,2 może szału niema ale zawsze coś
A teraz małe zakupy żeby być piękniejszą na chrzest który będą pod koniec listopada
OK kończę bo mała płacze
studentka_UM_Lublin
14 października 2014, 18:58czekamy na efekty tych specyfików :) powodzenia :) ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform