Pierwszy tydzień diety mam za sobą ...nie było trudno ,ale efekt też nie jest zadowalający ....:( niestety ...wydaje mi się ,że mam zbyt duże oczekiwania , za szybko chciałabym osiągnąć swój cel . Jedna rzecz ,która mnie bardzo zdziwiła to to ,że polubiłam picie wody ..właściwie brakuje mi czegoś jak nie wypiję 6 szklaneczek ...to mój pierwszy sukces , ponieważ do tej pory wody nie piłam wcale...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
bozbag
20 listopada 2014, 03:54Gratuluję sprawy picia wody,ja odchudzam się już 1,5 m-ca a picie wody wcale mi nie wychodzi.U mnie to już sukces jak wypiję litr i to wliczając wszystkie płyny.Codziennie sobie obiecuję ...... i na tym się kończy.A co do Twoich oczekiwań to każda z nas "zdobywała" zbędne kilogramy latami a schudnąć tak jak Ty chciałbym np. w miesiąc no może dwa :)Ale musimy patrzeć realnie i stawiać sobie małe cele . Ja założyłam sobie na początku że zejdę poniżej 80 kg do świąt a tu miła niespodzianka powinnam swój cel osiągnąć w przyszłym tygodniu :) Pozdrawiam i trzymam kciuki Bożena
renia2014
15 listopada 2014, 13:10oj ja do tej pory mam problem z piciem wody, w lato jako tako a zimą porażka........nadrabiam herbatami owocowymi, oczywiście nie słodzę ich.........co do efektów każdy chciałby jak najszybciej pozbyć się zbędnych kg ale niestety tak się nie da i oczywiście jest to bardzo niezdrowe a poza tym efekt jo-jo murowany.....więc pomału i do celu tego Tobie i sobie życzę:)
Megannnnn
15 listopada 2014, 21:38ja wrzucam sobie do wody listek mięty i od razu inaczej smakuje .Trochę psychologiczne podejście do sprawy ,ale trzeba sobie radzić .Dziękuję za wiarę :)
etvita
15 listopada 2014, 12:24Trochę czasu a wymarzone efekty się pojawią :) Powodzenia
Megannnnn
15 listopada 2014, 12:25liczę na to ...dziekuję