Ponieważ wydaje mi się, ze nie odżywiam się najlepiej, tylko byle jak i przypadkowo, postanowiłam zapisywać to, co jem,. Chciałabym mieć po jakimś czasie czarno na białym obraz tego, co w siebie wrzucam, żebym mogła wyłowić popełniane błędy. No i oczywiście je wyeliminować.
No wiec, ta-dam:
I śniadanie: dwie kromki żytniego chleba z masłem, sałatą, szynką i rzodkiewką
II śniadanie: pół pomarańczy, kromka żytniego chleba z masłem, sałatą, szynką i ogórkiem zielonym
III śniadanie??: mały banan + mała garstka suszonej żurawiny
obiadokolacja: pieczona pierś kurczaka z pesto, pomidorem i mozzarellą light, garść makaronu, surówka
Do kawy: 7 m&m'sów, kosteczka czekolady
5 łyżek serka wiejskiego 3% + kilka orzechów
Emwuwu
9 kwietnia 2013, 09:12O jednego m&m'sa za dużo;-) A tak bardziej serio, to menu chyba całkiem dobre i zdrowe!:) Zapisywanie w pewien sposób dyscyplinuje więc z pewnością łatwiej wtedy kontrolować i nie robić drastycznych odstępstw od "zdrowej ścieżki";-))