Znowu mały kroczek. Ciężko ale cieszę się z wyniku. Trochę przeholowałem z chodzeniem i dorobiłem się kontuzji łydki ale i tak jestem zadowolony.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
karolina1610
7 października 2015, 17:47Najważniejsze, że idziesz do przodu i nie poddajesz się. Konsekwencja w działaniu i efekty przyjdą szybciej niż myślisz :) trzymam kciuki