Dziś 101,8 kg. Początkowe kg leciały bardzo szybko teraz idzie w dół ale już jakoś trudniej, ale nie poddaję się nakręcam cały czas. Czuję się bardzo dobrze. wczoraj 5 km szybki spacer z psem. Mąż został w domu bo jakieś przeziębienie go złapało. Dzisiaj dzień odpoczynku jadę na zakupy.
A oto wczorajszy obiad i kolacja