Dobra....Dobra... Wiem, że to już przesada żeby tak długo nic nie pisać ale zablokowały mnie zdjęcia z wakacji (no wiecie trzeba było podretuszowaś zdziebko).
No to tak żyję jestem wróciłam z Chorwacji bez nadbagażu nawet było mniej niż przed wyjazdem. Co z tego jak po 4 dniach urlopu w domu miałam już dwa kg do przodu i znowu jestem załamana waga obecna nieznacznie różni sie od paskowej 73,6 kg ale cały czas w tych okolicach balansuję.
Chorwacja jest piękna, ciepła, słońce gwarantowane a temp morza nawet do 30 st
No to zaczynamy od piękne widoki:
nimfa błtna na skałach
atrakcje w postaci wspinaczek wysokogórskich
Fiu bździu we włosach
Rodzina choć nie kompletnie ubrana to w komplecie:
chichy śmichy
Tak było ale się skończyło i czekamu do przyszłego roku a w przyszłym roku podobno Bułgaria
fistaszki
12 sierpnia 2011, 15:35świetnie wyglądasz!! na dodatek na szczęśliwą, a to najważniejsze!! zazdroszcze takich cudownych wakacji:( ja cierpie w domu na bezrobociu:P a pogoda, jak wiesz, nie pociesza
monalisa191
12 sierpnia 2011, 13:50nie dalabym Ci tych 73 kg.. no chyba, ze w biuscie, bo masz sie czym pochwalic... co pewnie przyciaga meskie wzroki:) Pieknie tam, az zazdroszcze! Zwlaszcza gor i slonca... sama woda mnie tak nie rajcuje. Piekne tereny do biegow o poranku!!:) Glowa go gory, wage zbijemy :)
niki822
12 sierpnia 2011, 12:01wyglądasz, a zdjęcia bajka, bardzo zazdroszczę tez mi się marzy Chorwacja...ech..póki co 5 dni nad Bałtykiem murzą wystarczyć- buziaczki
Igniss
12 sierpnia 2011, 11:45cudownie :) oj marzy mi się taki klimacik chociaż na tydzień Ps, wyglądasz super :)
annowa
12 sierpnia 2011, 11:11Chorwacja! pięknie.. oficjalnie wpisuję ją do miejsc które chce odwiedzić w moim życiu;) piękna woda! mmmmm
gi.jungbauer
12 sierpnia 2011, 10:01Mieliście fantastyczną pogodę!