Mam dzisiaj dużo do powiedzenia
Po pierwsze zapisałam się do klubu kolekcjonerów dni bez słodyczowych na razie mój cel to 100 dni trzymajcie za mnie kciuki abym wytrwała w postanowieniu
Dzisiaj jest ciężki poniedziałek jestem słaba ledwo żyję a to za sprawą weekendu W sobotę mój mąż miał zjazd absolwentów liceum a ja miałam z żoną jego kolegi też spędzić miło wieczór no i było miło tylko, że po 4 drinkach normalnie się opiłam a wtedy zadzwonił mąż że impreza jest drętwa żebyśmy przyszły to chociaż potańczymy no i takie niezbyt trzeźwe poszłyśmy. Wytańczyłam się do pierwszej w nocy a potem mój mąż wymyślił, że idziemy na nogach do domu a to trasa ponad 10 km doszliśmy na 3 w nocy Rano musiałam wcześnie wstać bo zapowiedzianych mieliśmy gości i niedziela upłynęła pod znakiem festynu z okazji 10 lecia młodzieżowej orkiestry dętej na którym moja córka miała 3 występy. Wróciliśmy do domu o 22.00 Dzisiaj rano wtałam z kacem jakbym to wczoraj popiła bolą mnie nogi a przecież co to jest spacerek 10 km jak normalnie 7 km biegam nic nie rozumiem. Chyba ze wychodzą jeszcze te tańce bo poszalałam za wszystkie czasy
Za dużo grzeszków nie byłoprzez weekend nawet ciasto które upiekłam było częściowo dietetyczne bo zamiast części mąki dałam otręby przenne (poprostu brakło mi mąki ) ale ciasto było pyszne a jakie zapychające można zjeść góra dwa kawałki
Moje menu:
Śniadanie i II śniadanie pieczywo wasa szynka z piersi indyka pomidor + ogórek kawa z mlekiem herbatka zielona z opuncją gruszka jogurt naturalny i jeszcze jedna kawa z mlekiem razem510 ckal
bebeluszek
29 czerwca 2010, 09:41takie ciacha nie sa w moim typie. nie lubie takich katalogowych mezczyzn...zbyt idealni jak dla mnie. wiewior to jest to!!! :D ide biegac! lajtowo! i ostatni raz przed wyjazdem! cmoki!
bebeluszek
28 czerwca 2010, 12:33nie ma to jak dobra impreza!!! czlowiek od razu czuje ze zyje! a nogi bola, bo uzywalas nieco innych miesni niz przy bieganiu i w inny sposob i juz! :D a na kacyka czerwona herbata, witamina c i marchewka! howk!!!! p.s. a ty nie zamierzasz chyba jednym ciagiem tych 100 dnie bezslodyczowych zaliczyc, co???? to byloby dopiero mistrzostwo swiata!
basiaaak
28 czerwca 2010, 11:50Ja też się dziś zapisałam :) Imprezka - fajna sprawa, gorzej na drugi dzień, a u Ciebie jak widać na trzeci hi hi Mate ja też chcę taki paseczek. Jak go zdobyć?
Agniecha34
28 czerwca 2010, 11:48trzymam kciuki bez słodyczy dasz rade pozdrawiam :)