Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ważenie i kontuzja kolana


Dawno mnie nie było ale nie miałam czasu na wpis. Uczyłam się dwa tygodnie na egzamin i dziś dostałam wyniki. Zdałam. Na 3 ale zawszę. Thanks God
Dziś zamierzam się zważyć. Dwa tygodnie tego nie robiłąm bo nie było mnie w domu. Mam nadzieję, że chociaż 0,5 kg poszło. Wizualnie widzę, że zeszło mi z boczków trochę. No zobaczymy.
Pisałam wam też, że Cwiczę z Jillian. Okazało się, że zrobiła mi się kontuzja kolana. I to taka fest. Ledwo chodzę. Jak ćwiczę boli jak chu......... . Ale nie chcę przerwać ćwiczeń. Mam tylko nadzieję, że sobie za bardzo krzywdy nie zrobię.
  • Asenna

    Asenna

    20 lutego 2014, 08:12

    i jak kolano? lepiej już? i gratuluję zdania egzaminu.

  • MIPU91

    MIPU91

    10 lutego 2014, 01:45

    egzaminy ważniejsze :] , gratuluję zdania:]a jak kolano bolo to lepiej się tak z ćwiczeniami nie męcz bo z kolanem żartów nie ma :] zdrówka:] i powodzenia w pomiarach i ważeniu

  • x001x

    x001x

    9 lutego 2014, 10:12

    Ważne że zdane! Ja czekam na moje wyniki i coraz bardziej się denerwuję :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.