noo i piątek (:
Przyszło mi białeczko ,olej lniany i witaminki .
150 zł poszło ,uważam że na słuszny cel .Własnoręcznie zarobione pieniądze mają jakimś cudem większą wartość .
Jestem wykończona ,wróciłam ze szkoły leeci obiad ,drzemka i do pracy rodacy .
Ale jak chce się coś osiągnąć to trzeba zapierdaaalać!
życzę miłego weeekendu ;***