No nie będę ściemniać. Średnio mi idzie trzymanie diety. Wieczory najgorsze. Ale nie załamuje się, nie będę się karać i obarczać poczuciem winy, tylko czas poszukać nowych rozwiązań. Z Facebookowej grupy o jedzeniu kompulsywnym wyczytałam, że ludzie myją zęby gdy mają napad głodu, co zamierzam wypróbować. Drugim sposobem który wyczytałam na blogu: akademia witalności, jest jedzenie bardzo odżywczych super foods gdy chcesz coś dodatkowo zjeść. Autorka tego bloga twierdzi, że organizm dlatego wysyła sygnały o zachciankach, bo liczy że damy mu witamin i minerałów, a my jemy np czekoladę. Także dziś zaczynam wdrażać nowe zasady! Na ćwiczenia nie mam na razie szans gdyż coś mi strzeliło w plecach i ledwo się poruszam. Ale może jutro przejdzie💪 ten tydzień wolny więc nie idę ratować świata, ale może trochę uratuje swój własny. Hej!
Ps. Załączam zdjęcie sukienki którą sobie w Sylwestra upatrzyłam. Jak przyjdzie mi kiedyś wyjść za mąż to taką będę miała😀😀😀
Użytkownik4629283
22 lutego 2022, 23:33Co do słodyczy to kiedyś też nie mogłam opanować na nie ochoty i gdzieś się natknęłam na artykuł, że pomaga chrom w tabletkach i przyznam, że zadziałało. Nie wiem w sumie co bardziej czy moja psychika czy ta tabletka 😅 ale przestałam się tak objadać słodyczami. Poza tym, może jakieś niedobory w diecie właśnie? Jesteś na deficycie kalorycznym czy stosujesz jakaś konkretna dietę ? Pozdrawiam 🥰
MartiOlcza
23 lutego 2022, 08:27Mam 2000kcal, dieta dla insulinooporności z Vitalii. Dla mnie jest to mały deficyt kcal. U mnie bardziej zaburzenia odżywiania, czyli napady głodu. No ale trzeba żyć i próbować. Obecnie mam najwyższą wagę w życiu, ale kilka kilo i będzie lepiej 😉
MartiOlcza
23 lutego 2022, 08:28Mam 2000kcal, dieta dla insulinooporności z Vitalii. Dla mnie jest to mały deficyt kcal. U mnie bardziej zaburzenia odżywiania, czyli napady głodu. No ale trzeba żyć i próbować. Obecnie mam najwyższą wagę w życiu, ale kilka kilo i będzie lepiej 😉
MartiOlcza
23 lutego 2022, 08:28Mam 2000kcal, dieta dla insulinooporności z Vitalii. Dla mnie jest to mały deficyt kcal. U mnie bardziej zaburzenia odżywiania, czyli napady głodu. No ale trzeba żyć i próbować. Obecnie mam najwyższą wagę w życiu, ale kilka kilo i będzie lepiej 😉
MartiOlcza
23 lutego 2022, 08:28Komentarz został usunięty
PACZEK100
22 lutego 2022, 19:34Powodzenia w wytrwałości i daj znać jak ci idzie z tymi superfoods.
ewelka2013
22 lutego 2022, 17:24Powodzenia !😊
dorotka27k
22 lutego 2022, 11:08powodzenia czasem trzeba ratować nie innych a siebie;))))
MartiOlcza
22 lutego 2022, 11:59No właśnie! Wprawdzie w mojej naturze leży ratowanie innych, i muszę sobie przypominać żeby o siebie też dbać...
Eleyna
22 lutego 2022, 09:43Ja też walczę wieczorami, ale słabo mi to szło w ciągu ostatniego tygodnia 🤦🏻♀️ Wczoraj pierwszy raz się udało 😅 Życzę powodzenia 👍🏻
MartiOlcza
22 lutego 2022, 11:58Dzięki. Najważniejsze żeby próbować dalej, i dalej... Nawet jak przychodzi moment, że wydaje się że to bez sensu, to pamiętajmy, że największe znaczenie mają codzienne, małe decyzje... Czy zjem ten baton czy nie, czy zjem ciemny chleb czy biały, itd.