Dzisiaj kolejny dzien paskudnych, parnych (jak na Sztokholm) upalow. w Poludnie bylo kolo 35 stopni w cieniu. wiec cwicze tylko wczesnie rano, od razu po wstaniu z Bella, o dziwo udalo mi sie cwiczyc i przedwczoraj (brzuch/plecy), wczoraj (ramiona/klatka/rece), i dzisiaj (nogi/posladkl) Na razie robie po 2 sety moich cwiczen ktore robilam zima (robilam 3 takie treningi w tygodniu i rezultaty byly swietne, no i lubie te kombinacje cwiczen, choc ciagle je lekko modyfikuje) Do tego dzisiaj zakonczylam dzien plywajac pol godzinki w morzu, woda jest niesamowita teraz <3
Niestety Bella dzis dostala w tym upale goraczki, na razie nie wyzsza niz 38,1, ale apetyt spadl i biedna sie meczyla. :( Mam nadzieje ze to przez kolejny zab, ma juz 7, tydzien temu wyskoczyl jeden nowy na dole. Sasiad z naprzeciwka pozyczyl nam dzis wiatrak, wiec jest przynajmniej ruch powietrza w mieszkaniu, a tak w ogole to on mnie chyba lubi.. W ten tydzien co T nie pracuje i jest w domu to sie prawie nie odzywa, ale jak T jest w pracy przez tydzien to caly czas wpada na kawe, nasze dzieciaki sie razem bawia, albo dzwoni poznym wieczorem i sie pyta czy nie potrzebuje czegos ze sklepu.. Powiedzcie czy mnie sie zdaje czy to rzeczywiscie cos takiego moze byc i czy w takim razie mu cos powiedziec?
esterraa
4 sierpnia 2014, 23:01Z tym sasiadem mozliwe, ze wpadlas mu w oko, ale tez mozliwe, ze facet poprostu polubil Cie i tez szuka znajomych. Mozna tak gdybac jak sie nie ma pelnego obrazu, ale w tej chwili chyba nie ma co bic piany. Mysle, ze sama sie zorientujesz co jest na rzeczy, jesli faktycznie ma jakies zamiary to w koncu poruszy temat. A tak ogolnie to super pamietnik, widze ze wiele sie od Ciebie naucze i niejedno podpatrze. Pozdrawiam :)
martini18
5 sierpnia 2014, 09:41poczekamy zobaczymy :) dziekuje bardzo :)
studentka_UM_Lublin
3 sierpnia 2014, 23:46uważaj na małą w takim razie i starajcie się nie wychodzić w taki upał z domu... bardzo łatwo odwodnić maluszka... uważaj na sąsiada :P jakie cwiczenia dokładnie wykonujesz - pochwal się, bo szukam akurat czegoś, co daje dobre efekty :) pozdrawiam! ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform
martini18
4 sierpnia 2014, 07:48uwazam, juz jest lepiej. :) musialam kupic sok zeby wystarczajaco pila, bo wody nie pila wystarczajaco. ten trening na nogi to byly: glebokie przysiady z 8 kg, wykroki z 8 kg, wykroki w bok z 8 kg, martwy ciag 8 kg, plank 60 sek, unoszenie nogi na czworakach do tylu, unoszenie nogi na bok na czworakach i na lezaco na boku, przysiady bez obciazenie na jednej nodze
studentka_UM_Lublin
4 sierpnia 2014, 10:268kg - to obciążniki tak? już zapisałam sobie :) postaram się wypróbować :)
martini18
4 sierpnia 2014, 10:38tak, na razie malo, bo dopiero wracam po kontuzji, uzywam kettlebell aktualnie, ale mozna wziasc np plecak z ciezkimi ksiazkami itp
studentka_UM_Lublin
4 sierpnia 2014, 13:37nie no, wg mnie 8 kg to całkiem sporo. :)
martini18
4 sierpnia 2014, 14:44wg mnie do takich cwiczen jak przysiady czy wykroki to nie, ale moze sie juz przyzwyczailam. ;)
studentka_UM_Lublin
4 sierpnia 2014, 14:45skromna dziewczyna! :)
DominikaSW
3 sierpnia 2014, 21:38może Bella sie przegrzała?? ja z Zośką wychodze wczesnie rano i juz ok 10,30 jestśmy w domku, kolejny spacer dopiero po 18 bo u nas też patelnia nieziemska;/ a sąsiad chyba faktycznie coś kombinuje;P
martini18
3 sierpnia 2014, 21:45watpie, wczoraj nawet nie wyszlismy z domu przez to goraco.. bardzo uwazam zeby sie nie przegrzala, miedzy 10-14 w ogole nie wychodzmy, a jesli po 14 to tylko nad Wode (mamy 10 min) i wtedy kapelusz i jak najwiecej picia..
martini18
3 sierpnia 2014, 22:22jak tak wszystkie uwazacie to sie vhyba musze pilnowac
Catalunya
3 sierpnia 2014, 21:06wiadomo, że lepiej jest dmuchać na zimne, jednak ja bym po prostu się trochę zdystansowała do tego ... i tyle :) Pozdrawiam :)
martini18
3 sierpnia 2014, 21:32tez tak mysle, ale szkoda ze tak trzeba.. brakuje mi nowych znajomych tutaj, i tak mam problemy z zawiazywaniem nowych znajomosci, a ogolnie lepiej sie czuje w meskim towarzystwie (np uwielbiam wyskoczyc na piwo z T i jego kumplami) ogolnie dogaduje sie lepiej z facetami, i dlatego nieznosze tego ze nie umiem odroznic jak mnie taki chlopak po prostu lubi (jako osobe, nie dziewczyne) a jak mu sie podobam.. That sucks
Magduch2014
3 sierpnia 2014, 20:43Hmm może sąsiad stara się być po prostu miły (może ja jestem naiwna) ;) tak serio lekki dystans nie zaszkodziłby,moim zdaniem,no chyba,że chętnie zacznie też wpadać,gdy Twój T. będzie w pobliżu:)
martini18
3 sierpnia 2014, 20:49wlasnie powinien, bo ma duzo wspolnego i ze mna (malowanie, spiew, gra na gitarze) jak i z T (ta sama druzyna itd) wiem ze sie spotkali raz jak bylam w Polsce, ale to byl ten jeden raz..
Magduch2014
3 sierpnia 2014, 20:52Ja bym była czujna:D możesz się przyczaić,zresztą my kobiety umiemy odróżnić nawet lekki flirt i da się wyczuć kiedy facet nas podrywa;) Może akurat kiedyś wpadnie i Twój T. też bedzie:)
martini18
3 sierpnia 2014, 21:28haha, tylko mi wlasnie tego subtelnego, kobiecego instynktu nie posiadam. :P
.Puckolinka.
3 sierpnia 2014, 20:30Skoro Ty zaczynasz miec takie odczucia to znaczy ze cos moze byc na rzeczy. Lepiej trzymac dystans
martini18
3 sierpnia 2014, 20:40wlasciwie to T mi zwrocil uwage, niby w zarcie ze tak jest. szkoda bybylo, bo mamy dzieci w tym samym wieku i swietnie sie razem bawia :/