gardlo boli, glowa boli, miesnie bola (czesciowo przez zakwasy :P) jestem snieta i w ogole nic mi sie nie chce. w nocy mialam goraczke, wiec dzisiaj o treningu nie ma mowy. bede po prostu grzecznie odpovzywac, pic herbate z imbirem i cytryna i probowac nie zarazic reszty rodzinki. Bella za to w swietnym humorze, pedzi od krzesla do krzesla, do szafek, do kuchenki, do sofy, do wszystkiego przy czym mozna sie wspinac, potrafi juz stac sama trzymajac sie czegos tylko jedna raczka! :)
lece robic papu dla robaczka, trzymajcie sie z dala od wirusow jesiennych!!!
karolcia191993
7 listopada 2013, 19:40zdrowiej ! :)
lachnaa
7 listopada 2013, 16:48Ja już tym sezonie byłam chora 2 razy a to dopiero początek ;( Kuruj się tam ;)
Leilla85
7 listopada 2013, 14:36Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!!
silva27
7 listopada 2013, 13:20Współczuję choróbska. Witaminki się kłaniają :-)