weekend oczywiscie minal w tempie expresowym, jak zawsze z T, a wczoraj wieczorem przed wyjazdem nie moglam sie powstrzymac i sie poplakam, tak mi bylo smutno ze znowu sie rozstajemy i znowu mina jakies 3 tygodnie zanim sie zobaczymy.. za kazdym razem rozstanie jest ciezsze do zniesienia.. nie moge juz sie doczekac lutego jak wreszcie zamieszkamy razem, we troje. <3 mam nadzieje ze czas szybko minie.
u mnie dobrze, maluszek rozrabia i rosnie, wlasnie teraz sobie robi gimnastyke w brzuchu i wystawia na probe moj biedny zoladek. :P ale nie narzekam, do tej pory uniknelam zgage, plecy rzadko bola, zmeczenie jest znosne i w pelni rozkoszuje sie rosnacym brzuszkiem i ta malutka, ale jak szybko rosnaca istotka w srodku :) ciezko mi sobie wyobrazic ze to moglby byc chlopiec, moj mozg zdecydowal ze to jest dziewczynka, zobaczymy czy ma racje :)
tylko troche ostatnio czuje ze mam gorszy balans, musze bardziej uwazac na siebie, wczoraj przewrocilam sie dwa razy na schodach, i pomijajac ze najadlam sie wstydu zarobilam bolesnego siniaka na biodrze..
nauka idzie do przodu, na szczescie nie jest jej tak duzo jak we wrzesniu, bo jednak sily mam troche mniej :) bede sie kladla zaraz bo juz mi sie oczka kleja. :P trzymajcie sie, wiecej bedzie jutro, buziaki!
anilewee
7 listopada 2012, 18:27to uważaj kochana na siebie tj. na ten balans;)
kate3377
6 listopada 2012, 21:04Nie płacz. Ten czas szybko minie i znów bedziecie razem:)
Jabluszkowa
6 listopada 2012, 14:00Kiedy się dowiesz czy chłopiec czy dziewczynka? :) Uważaj na siebie nie tylko na schodach!
Hani90
6 listopada 2012, 10:57szybko zleci:) juz zostało bardzo mało :) uważaj na siebie! Takie upadki mogą być niebezpieczne;) trzymaj się ciepło i zdrowo;)
annneczka
6 listopada 2012, 10:14Do lutego już niedaleko, szybko zleci ;)
88sweet88
6 listopada 2012, 09:38rosnie rosnie:D
ewela22.ewelina
6 listopada 2012, 08:03ciekawa jetsem sama:D ale sie okaze przy porodze lub na usg choc oni tez sie myla... znam przypadek ze było pewnie ze chłopak bedzie.. a pryz porodzie dziewczyna wyszła:D he a pokoik lumpki na niebiesko:D
88sweet88
6 listopada 2012, 06:14Oj szybko ten czas zleci!!! I bedziecie razem:-) super ze z maluszkiem wszystko ok!!!
mysia022
5 listopada 2012, 22:18Też jestem aktualnie w związku na odległość, bo mój luby pracuje za granicą i zobaczę go dopiero na święta :) Uważaj na siebie i na dzidzię:) miłej nocki
Marley88
5 listopada 2012, 22:11Też jestem póki co w związku na odległość i wiem, jak to jest trudno się rozstać ze świadomością że tyle trzeba czekać na kolejne spotkanie. Do lutego już niedługo :) Ps. Uważaj na siebie bardziej teraz. Moja mama, jak była z moją najmłodszą siostrą w ciąży to się wywróciła i skręciła kostkę na chodniku (oczywiście nikt nie pomógł jej, bo to Polska)...w każdym bądź razie lepiej unikać takich kontuzji. Miłego wieczoru :)
Marley88
5 listopada 2012, 22:09Też jestem póki co w związku na odległość i wiem, jak to jest trudno się rozstać ze świadomością że tyle trzeba czekać na kolejne spotkanie. Do lutego już niedługo :) Ps. Uważaj na siebie bardziej teraz. Moja mama, jak była z moją najmłodszą siostrą w ciąży to się wywróciła i skręciła kostkę na chodniku (oczywiście nikt nie pomógł jej, bo to Polska)...w każdym bądź razie lepiej unikać takich kontuzji. Miłego wieczoru :)