no nie, myslalam ze ze wstydu zapadne sie dzis pod ziemie, nie bylo innych miejsc wiec musialam siedziec blisko wykladowczyni na wykladzie, no i oczywiscie zasnelam w pewnym momencie, a probowalam ze wszystkich sil zachowac przytomnosc.. spalam 9 h, i nic nie pomaga.. ale od dzisiaj wylaczylam slodycze i wszelkie wypieki, ktore uwielbiam i moglabym jesc codziennie, w duzych ilosciach z diety, ogolnie biale cukry, te najszybsze. oczywiscie zostawiam pelnoziarniste wyroby jak chleb, spaghetti, kasze, brazowy ryz. ale teraz sie bede pilnowac, cukier tylko mnie robi jeszcze bardziej senna i nie ma w nim zadnych wartosci dla dziecka przeciez, wiec go pozegnalam. oczywiscie bedzie ciezko, ale pierwszy dzien juz przetrwalam, i co? zyje. :) mowie wam nielatwe jest zycie z uzaleznieniem od cukru, co wiele z was zreszta zna..
zmieniajac temat bylam na basenie, ale dzisiaj jakos opornie sie plywalo bylam zmeczona i po jakis 20 min musialam skonczyc bo mnie brzuch zaczal lekko pobolewac i sie wardy zrobil.. a wcale nie plywalam szybko. poza tym wreszcie zrobilam prawdziwy obiad zamiast odmrazac cos z zamrazalki, musze kurcze polubic gotowanie w koncu, jakies rady? :)
z nauka spokojnie, nie ma za duzo teraz wiec jest krotki moment prawie ze relaksu, jutro jestem nawet wolna, wykorzystam czas na basen, sprzatanie, przeczytanie 3 rozdzialow w mojej "ulubionej" ksiazce i odwiedzinach u mamy.
okej, to ja ide juz spac, dobranoc!
Jabluszkowa
4 października 2012, 11:06Ja też jestem uzależniona od cukru :/ Ale przerzuciłam się na owoce i na razie działa :) Trzymaj się zdrowo :)
elle242
3 października 2012, 18:24odpoczywaj Brzuszku:) i śpij póki możesz;)
moncik79
3 października 2012, 12:16Ja też gotuję, jak juz muszę :) Senność to główny objaw ciąży, ja mogłabym spać 24 godz na dobę a i tak pewnie byłoby mało. Za to dziecko jak się urodzi będzie spokojniutkie - podobno :)
pucus1987
3 października 2012, 11:23KOCHANA NA KIEdy masz termin?:P
88sweet88
3 października 2012, 10:26ahh tenm cukier i slodycze nasz zguba w dietcie ehhh.. a co lubisz jesc?? bedzie latwiej pomoc z jakimis dobrymi potrawami:))
kate3377
3 października 2012, 08:40Powiedz nam co lubisz jeść to może wtedy podpowiemy Ci co warto ugotować:)
Hani90
3 października 2012, 08:25oj kurcze;) ponoć takie są uroki bycia w ciąży..:) Ja się teraz zastanawiam czy nie zacząć chodzić na basen dwa razy w tygodniu..:) miałam bym za darmo;) pozdrawiam:) wypoczywaj póki masz czasu więcej:) a jeśli chodzi o gotowanie to ja jakoś polubiłam n studiach:) jak znudziło mi się jedzenie ze słoików, fast foody itp;)
tarnish
2 października 2012, 21:50Posiedź trochę na stronach z przepisami i ten który wyjątkowo Cię zaciekawi zapisz i spróbuj wykonać, ja tak zaczynałam, a teraz śmiało mogę powiedzieć, że gotowanie sprawia mi ogrmoną przyjemność :)
oczamigrubasa
2 października 2012, 21:28kolorowych snów :) wyśpij się :) jutro wolna jesteś to wypoczywaj :)
zaklinaczdusz
2 października 2012, 21:06Dobranoc :)
anilewee
2 października 2012, 20:37ojj i ja bym chciala lubic i umiec gotowac!:)
kasiazett
2 października 2012, 20:36Hehe nieźle z tym przysypianiem na wykładach :) Mnie się też zdarzało, o ile się oczywiście na wykładzie pojawiłam, bo u nas były nieobowiązkowe. Życzę powodzenia w odwyku od cukru, bo wiem, że to ciężkie i sama się na to nawet nie zabieram, bo bankowo nie dam rady.