ale mi sie chce spac.. nie wiem jak ja sie obudzilam w ogole. postanowilam sobie wczoraj, ze nie pojde spac zanim nie skoncze tej pracy, no i dotrzymalam sobie slowa, skonczylam nawet w miare wczesnie, o 23. poszlam do lozka i myslalam ze od razu zasne, bo bylam bardzo zmeczona. ale nie, 2,5 godziny obracalam sie z boku na bok i nie moglam zasnac. a musialam wstac o 5.30.. wiec mialam moze jakies 4 godziny snu, nie najlepiej.. mialam sporo czasu na myslenie, ale oczywiscie nic sensownego i kreatywnego nie wymyslilam, zaczelam sobie marzyc.. jedyne co chce na Swieta to zakochac sie, oczywiscie z wzajemnoscia, nic wiecej mi nie potrzeba.. :) apropo prezentow, w poniedzialek jade na lowy! :D bedzie fajnie. na dzisiaj juz nic nie mam, oprocz kilku wykladow i cwiczen, potem do domku i odsypiac.. jutro jeden krotki wyklad, a potem weekend:D jade prosto z uczelni do mojej przyjaciolki, nocuje u niej, a w sobote bedzie party, w koncu w niedziele konczy 25 lat:P wiec do domu wroce dopiero w niedziele wieczorem:) a, i chyba w sobote wreszcie odwaze sie na jasniejszy blond, ona mi pofarbuje wlosy... ale nie wiem czy to dobry pomysl, ostatnio mi duzo wlosow wypadlo.. no coz pomysle jeszcze do soboty:P jesli cos sie zmienie to wrzuce fotke:) a teraz ide po kawe bo umieram ze zmeczenia. :P
jedzenie:
1. 1,5 nalesnika z platkow owsianych, herbata, 1 wasa
2. cafe latte
3. kurczak, brokul, troszke makaronu
4. jablko i chleb pelnoziarnisty z miodem
5. zupa ogorkowa i makaron z pulpetami
cwiczenia: 10 min na plecy, 100 brzuszkow
espanola59
2 grudnia 2010, 17:57Fajny weekend będziesz miała. Nie to co ja- kucie, kucie, kucie ;/
LubieKaszke
2 grudnia 2010, 17:11Oj, to nieźle musisz być zmęczona. Nienawidzę, kiedy tak zasnąć nie mogę ;/ Trzymaj się dzielnie! A i jak cokolwiek zrobisz z włosami, to pokazuj ;D
Chomiczak
2 grudnia 2010, 16:11Mnie wizja rundki na zakupy napawa przerażeniem, ale w końcu trzeba będzie przez to przebrnąć. Pozdrowionka!!!
nadkaa
2 grudnia 2010, 13:54dziękuję:)Do mnie to cała rodzina się już zgłasza żebym w ich imieniu pkupawała prezenty dla reszty bo oni nie lubią a mi idzie świetnie i czuję się jak ryba w wodzie:)Szkoda tylko że sama nie mam aż tyle pieniędzy bo robiłabym prezenty dużo częściej a nie tylko pod choinkę czy na urodziny:)buziaki:*
palemka1989
2 grudnia 2010, 13:26też chodzę dzis gtaka zmeczona.. a jeszcze 2 h fitnessu.., strasznie się stresuje bo z tymi babkami co ich nie lubie to mam.. zakochana jestem, ja bym na swięta chciała dostac to odwzajemnienie:) a blond zawsze jest fajny:D
anilewee
2 grudnia 2010, 11:12noo to weekend udany Ci się szykuje:) ja przed świętami też będę fabować włosy, ale jeszcze nie wiem do końca na jaki kolor..;P