no i co? nie zdalam :P ale przynajmniej juz sie tak nie boje. plac ladnie zaliczylam, wszystko szlo super, az do skrzyzowania z lamanym pierwszenstwem, tam mnie ponioslo. widac musze sie douczyc. we wrzesniu bedzie poprawka i zdam spiewajaco :) ide spac, wstalam o 5. za to teoria bezblednie :)
Angelaaaa1234
3 sierpnia 2010, 18:17ja w piątek oblałam też 1 raz. nie zauważyłam czerwonego więc nie ma co się łamać Kochana :). ja mam 13 w piątek poprawkę już :P
kambocz
3 sierpnia 2010, 10:21Tak to już jest z jazdą....